Mini bezy to urocze słodkości, które skradną każde serce! Takie małe, chrupiące łakocie idealnie pasują nie tylko do codziennej kawy, ale także jako elegancki poczęstunek dla gości. Jak zrobić je, aby wyszły niczym z najlepszej cukierni? Zobaczcie przepis na bezę w wersji mini!
istock
(średnia 4.51 z 173 głosów)
Przygotowanie bezy: Białka (w temperaturze pokojowej) ubijamy na sztywna pianę. Następnie stopniowo, małymi partiami dodajemy cukier puder, ciągle miksując, aż masa stanie się sztywna i lśniąca.
Pieczenie bezików: Masę nakładamy (przy pomocy rękawa cukierniczego lub małej łyżeczki) na blaszkę, wyłożoną papierem do pieczenia, formując małe górki w odstępach ok 2 cm, tak aby się nie posklejały. Blachę wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 150 stopni (najlepiej z termoobiegiem) i pieczemy przez około 1 godzinę. Po upieczeniu nie wyciągamy ich od razu, tylko zostawiamy w wyłączonym piekarniku jeszcze przez 30 minut.
Porady
- Jak wykorzystać żółtka, które zostały po ubijaniu białek? Można zrobić z nich włoskie zabaglione, francuski creme brulee lub nasz polski błyskawiczny kogel-mogel. Żółtka przydadzą się też do ciasta kruchego, na przykład na rogaliki czy faworki.
- Jeśli chcemy, żeby beziki miały ciekawszy smak, możemy dodać do ubitej piany z białek odrobinę kawy rozpuszczalnej, cynamonu lub ekstraktu waniliowego.
- Mini bezy można też przygotować w wersji kolorowej. Wystarczy, że ubijając białka, dodamy do nich odrobinę barwnika spożywczego.
- Aby mini bezy były chrupiące i kruche, należy przechowywać je z dala od wilgoci. W przeciwnym wypadku staną się gumowe i ciągnące w środku.
Przepis na mini bezy to chyba jedna z najprostszych receptur w całym cukiernictwie. Do jego przygotowania wystarczą tylko dwa składniki, czyli białka jaj i cukier. Z tych prostych produktów możemy wyczarować piękne i pyszne słodkości. Wystarczy ubić białka (powinny być w temperaturze pokojowej) wraz z cukrem na sztywną i lśniącą pianę. Cukier dodajemy do białek stopniowo, niewielkimi partiami, gdyż w przeciwnym razie masa stanie się zbyt rzadka i nie ubije się na sztywno.
Te dwa produkty w zupełności wystarczą, aby przygotować mini bezy, ale jeśli chcemy mieć pewność, że masa bezowa będzie stabilna i sztywna, możemy dodać jeszcze odrobinę mąki ziemniaczanej lub sproszkowanego budyniu, co sprawi, że beziki będą miały chrupką i twardą skorupkę. Innym dodatkiem może być ocet lub sok z cytryny, dzięki którym beziki będą miały stabilniejszą konsystencję i nie zmienią swojego kształtu podczas pieczenia.
Jak już wiemy, przepis na beziki jest banalnie prosty, ale przy tym dość czasochłonny. Sekretem udanej bezy jest bowiem pieczenie w niskiej temperaturze i przez długi czas, nawet do 7 godzin. Taki mini bezom, z racji ich niewielkich gabarytów, w zupełności wystarczy 1,5 godziny pieczenia. Musimy jednak pamiętać, aby nie wyciągać ich z piekarnika od razu po upieczeniu, a zostawić tam jeszcze przez 30 minut. Dzięki temu beziki będą idealnie lekkie, chrupiące i kruche.
Beziki są przepyszne solo, ale z tych uroczych łakoci można wyczarować też wiele innych deserów. Można je wykorzystać jako dekorację do ciast i tortów oraz chrupiący dodatek do deserów na zimno w pucharkach. Wystarczy pokruszyć je i przełożyć warstwami bitej śmietany oraz owoców, aby otrzymać pyszny Eton Mess. Z małych bezików możemy też wyczarować niskokaloryczny deser. Wystarczy, że napełnimy pucharki naprzemiennie gęstym jogurtem greckim lub serkiem homogenizowanym oraz owocami, a jako ostatnią warstwę pokruszymy mini bezy.
Komentarze