4.11 (212)
Kotlety jajeczne to uniwersalne, bezmięsne i szybkie danie. W wielu domach pojawia się na stole w okresie Wielkanocy, ale można je przyrządzać także na co dzień. Podstawowy składnik każdy ma w lodówce. Do masy wystarczy dodać surowe jajko, bułkę tartą i zieleninę – natkę pietruszki, szczypiorek lub koperek. Podajemy prosty przepis na kotlety z jajek. Mogą wystąpić u boku ryżu lub kaszy, polane sosem pieczarkowym.
jajka 8 szt.
natka pietruszki 0.5 pęczka
bułka tarta 40 g
sól 1 szczypta
pieprz 1 szczypta
oliwa z oliwek 60 ml
Gotujemy 7 jajek na twardo. W zależności od ich wielkości powinny spędzić we wrzątku około 8 minut. Przekładamy je do zimnej kąpieli wodnej. Możemy od razu obtłuc skorupki, żeby łatwiej było je później zdjąć. Kiedy jajka przestygną, obieramy je.
Artur Rogalski
Przeciskamy jajka na twardo przez praskę do ziemniaków. Możemy też starannie rozgnieść je widelcem, posiekać w małą kostkę lub rozdrobnić w malakserze (włączamy urządzenie tylko na chwilę, żeby nie powstała jednolita pasta).
Artur Rogalski
Opłukujemy natkę pietruszki w zimnej wodzie, osuszamy ją i siekamy. Łączymy z rozdrobionymi jajkami. Dodajemy 3–4 łyżki bułki tartej (można też wykorzystać otręby owsiane, rozdrobnione płatki kukurydziane lub panierkę panko). Wsypujemy sól i pieprz. Mieszamy masę. Kotlety jajeczne będą też świetnie smakować, jeśli dodamy do niej szczypiorek lub koperek. Inne składniki, które można wykorzystać, to na przykład tarty chrzan i musztarda.
Artur Rogalski
Formujemy kotleciki jajeczne w dłoniach. Robimy kulkę i lekko ją spłaszczamy. Ułatwimy sobie zadanie, jeśli założymy cienkie rękawiczki, żeby masa nie przyklejała się do skóry. Układamy kotlety na talerzu lub tacy. Dobrze jest włożyć je do lodówki na 30 minut. Są wtedy sztywniejsze, co ułatwia smażenie. Jeśli jednak nie mamy czasu, nic się nie stanie, jeśli przyrządzimy je od razu.
Artur Rogalski
Rozgrzewamy oliwę na dużej patelni, na średniej mocy palnika. Do smażenia kotletów sprawdzi się też olej (na przykład słonecznikowy) lub masło klarowane. Nie chcemy, żeby tłuszcz był bardzo gorący, ponieważ kotlety z jajek przyrumienią się wtedy za szybko. Smażymy je na złoty kolor. Powinno nam to zająć około 4–5 minut na każdą ze stron.
Artur Rogalski
Podajemy kotleciki od razu po usmażeniu, dopóki są chrupkie z zewnątrz. Dobrze pasują do nich takie dodatki jak kasza i ryż na sypko. Można też serwować je jak klasyczny polski obiad – z ziemniakami z wody lub purée. W ramach szybkiego lunchu warto włożyć kotlet jajeczny między połówki bułki, z dodatkiem plastrów pomidora i liści sałaty.
Artur Rogalski
Porady
- Tym, którzy zastanawiają się, jak zrobić kotlety jajeczne, żeby były zdrowsze, podpowiadamy – wystarczy przyrządzić je w piekarniku. Eliminujemy w ten sposób proces smażenia na tłuszczu, za co wdzięczni będą nam członkowie rodziny z wysokim cholesterolem, a także obniżamy kaloryczność dania. Pieczemy je przez około 5 minut w 200°C.
- Kotlety z jaj kojarzą się z Wielkanocą, ale świetnie sprawdzą się na każdy obiad. Są dobrym rozwiązaniem, jeśli mamy w lodówce nadwyżkę jajek ugotowanych na twardo i nie mamy pomysłu, jak je wykorzystać.
- Zdecydujmy sami, jak duże klopsy chcemy uzyskać. Możemy je kształtować na wzór tradycyjnych kotletów mielonych lub zrobić małe kotleciki z jajek, które na pewno spodobają się dzieciom.
Podobnie jak pasta jajeczna na kanapki, którą można urozmaicić na wiele sposobów, np. za pomocą awokado, tuńczyka lub twarogu, kotlety z jajek mają prawie tyle wersji, ile jest kucharzy. Modyfikowanie przepisu to dobry sposób na wykorzystanie składników, które zalegają nam w lodówce lub spiżarce. Oto kilka pomysłów:
Pomysłów na kotlety z jajek jest naprawdę mnóstwo. Mięsożercy chętnie wzbogacą je o pokrojoną w kostkę szynkę lub wędzony boczek, a miłośnicy pikantnej kuchni mogą doprawić je ostrą papryką. Kotlety będą jeszcze bardziej kremowe i sycące, jeśli masę jajeczną połączymy z ugotowanymi i utłuczonymi ziemniakami.
Klasyczne kotlety z jajek gotowanych to danie obiadowe, które możemy podać z dowolnymi dodatkami, w zależności od przyzwyczajeń, preferencji i sezonu. Warto pomyśleć o uzupełnieniu potrawy: