Rzodkiewki marynowane to świetny dodatek do wielu różnych potraw. Przygotowane w lekko korzennej marynacie mają doskonały słodko–kwaskowy smak i przyjemny aromat. Idealnie komponują się w daniach kuchni Dalekiego Wschodu, ale nie tylko. Równie dobrze sprawdzą w tradycyjnych kanapkach, sałatkach lub w towarzystwie mięsnych lub wegetariańskich dań głównych. Według tego przepisu możemy przygotować marynowane rzodkiewki w całości lub w plasterkach.
Getty/iStock
(średnia 4.5 z 179 głosów)
Rzodkiewki: dokładnie myjemy i odcinamy liście i korzenie. Jeśli chcemy je marynować w całości nakłuwamy je wykałaczką. Możemy je także pokroić w plasterki.
Gotowanie zalewy: w garnku wstawiamy do zagotowania 125 ml wody. Dodajemy ocet, cukier, sól, pieprz w ziarnach, gorczycę, goździki i liście laurowe. Mieszamy, aby połączyć składniki. Gdy się zagotuje, zdejmujemy garnek z kuchenki odstawiamy do ostygnięcia.
Układanie w słoikach: do czystych i wyparzonych słoików wkładamy rzodkiewki i zalewamy je zimną marynatą. Mocno zakręcamy nakrętki.
Marynowane rzodkiewki: wstawiamy do lodówki na 3 dni (czas podany w przepisie nie uwzględnia czasu marynowania), a następnie przechowujemy w szafce kuchennej.
Porady
- Z proporcji podanych w przepisie otrzymamy 0,5 l marynaty. Wystarczy nam ona na zalanie rzodkiewek w dwóch słoikach o pojemności 500 ml.
- Jeśli chcemy, aby rzodkiewki były ostrzejsze, możemy dodać do zalewy kilka ząbków czosnku i papryczkę chili.
- Dla uzyskania bardziej korzennych aromatów, warto dodać laskę cynamonu i 1–2 gwiazdki anyżu.
- W naszym przepisie na zalewę używamy octu winnego. Dobrym zamiennikiem jest ocet jabłkowy, który zawiera podobną ilość alkoholu – na poziomie ok. 6%. Możemy dodać także tradycyjny ocet spirytusowy o maksymalnym stężeniu 10%.
- Marynowane rzodkiewki bez pasteryzowania są odpowiednie do spożycia przez 1 miesiąc. Jeśli chcemy, aby przetrwały zimę, warto je zawekować.
- Otwarte słoiki należy przechowywać w lodówce.
Marynowane rzodkiewki są częstym dodatkiem do dań kuchni orientalnej. Jednak śmiało możemy wykorzystać je także w innych, bardziej rodzimych potrawach. Sprawdzą się jako przystawka, wyrazisty komponent sałatki lub dodatek do dań głównych. Poniżej kilka sprawdzonych propozycji:
Podobne zastosowanie w kuchni mają rzodkiewki kiszone, który jednak przygotowujemy w zupełnie inny sposób. Do marynowanych warzyw potrzebujemy słodkiej zalewy octowej. Z kolei do kiszonek używamy solanki, czyli roztworu wody i soli.
Przetwory różnią się także dodatkami. Do piklowanych rzodkiewek dodajemy gorczycę i przyprawy korzenne, np. goździki lub anyż. Z kiszonkami lepiej komponują się zioła, takie jak koperek czy kolendra. Częstym dodatkiem jest także czosnek i korzeń chrzanu.
Aby marynowane rzodkiewki były odpowiednie do spożycia przez długi czas, warto je zawekować, czyli inaczej zapasteryzować w słoikach. Możemy to zrobić na dwa sposoby:
Po pasteryzacji odwracamy przetwory do góry dnem. Gdy wystygną, sprawdzamy nakretki. Jeśli są wklęsłe to znak, że pasteryzacja się udała. Szczegółowe informacje na temat wekowania słoików są dostępne w naszym poradniku na temat pasteryzacji.
Pasteryzowane rzodkiewki marynowane należy spożyć w ciągu roku.
Komentarze