Prawdziwki marynowane w zalewie octowej z przyprawami to niekwestionowany hit jesiennych przekąsek. Tradycyjny przepis podpowiada, żeby przeplatać grzyby talarkami cebuli, ale do słoiczków można też wrzucić marchewkę, która dosłodzi korzenną zalewę. Kompozycję dopełni liść laurowy, gorczyca i ziele angielskie. Te proste przetwory udadzą się każdemu. Sprawdźcie, jak marynować prawdziwki przyniesione prosto z lasu.
Artur Rogalski
(średnia 4.32 z 193 głosów)
Grzyby: oczyszczamy, obieramy i opłukujemy w zimnej wodzie. Większe okazy przekrajamy na pół, a mniejsze zostawiamy w całości. Obgotowujemy je przez około 15 minut. Możemy dolać do wody nieco octu lub kwasku cytrynowego, żeby grzyby nie straciły koloru. Wyjmujemy je łyżką cedzakową i odsączamy na sitku.
Pozostałe składniki: marchewkę obieramy i plasterkujemy. Cebulę pozbawiamy łupinki i kroimy w talarki.
Zalewa: wodę z octem, cukrem i solą doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy ziele angielskie, gorczycę i liście laurowe. Mieszamy. Gotujemy zalewę przez 2–3 minuty.
Prawdziwki marynowane: na dnie umytych i wyparzonych słoiczków umieszczamy marchewkę i cebulę. Wkładamy obgotowane grzybki. Zalewamy je gorącą marynatą. Zostawiamy 1 cm wolnej przestrzeni pod wieczkiem. Zakręcamy słoiki, odstawiamy do góry dnem i odstawiamy do wystygnięcia.
Porady
- Z podanego przepisu otrzymamy 3 słoiki o pojemności 720 ml. Prawdziwki marynowane należy przechowywać w chłodnym, suchym i zaciemnionym miejscu. Najlepiej, jeśli stoją w spiżarni lub piwnicy.
- Nasza zalewa do grzybów w occie zawiera marchewkę. Świetnie podkręci ona słodkie, korzenne nuty smakowe w marynacie. Nie jest to jednak tradycyjny składnik i można go pominąć. Wystarczy, że włożymy do słoików cebulę i przyprawy.
- Prawdziwki (czyli borowiki szlachetne) rosną od lipca do listopada. Można je znaleźć zarówno w lasach liściastych, jak i iglastych. Polecamy marynowanie prawdziwków na zimę, ale można z nich też zrobić aromatyczną zupę lub makaron z grzybami.
- Przepis na marynowane prawdziwki można urozmaicić za pomocą takich dodatków jak koper, goździki, chrzan, czosnek lub anyż. Jeśli lubimy przekąski o wyrazistym, pikantnym smaku, możemy zrobi zalewę octową z czerwoną lub zieloną papryczką chili.
- Jeśli marynata do grzybów zdążyła wystygnąć, zanim zaczęliśmy wypełniać nią słoiki, warto przeprowadzić pasteryzację. Przetwory można zawekować na sucho (w piekarniku) lub na mokro (w garnku z gotującą się wodą).
- Do zrobienia zalewy najlepiej sprawdzi się ocet spirytusowy 10%, ale zadanie spełni też ocet jabłkowy lub z białego wina.
- Pamiętajmy, że grzybów nie należy zbyt długo moczyć w wodzie, żeby nią nie nasiąkły. Najlepiej oczyścić kapelusze za pomocą specjalnej szczoteczki, a trzonki obrać nożykiem. Tak przygotowane borowiki szlachetne wystarczy potem przepłukać w zimnej wodzie.
- Prawdziwki marynowane można jeść już nazajutrz, ale najlepiej smakują po 2–3 dniach, kiedy przejdą aromatem dodatków warzywnych i przypraw.
- Podobną zalewę możemy wykorzystać do konserwowania innych odmian grzybów. Koniecznie sprawdźcie nasz przepis na opieńki marynowane.
Smakosze przetworów poszukujący dodatku do mięs, wędlin, pasztetów lub serów mogą z powodzeniem wykorzystać prawdziwki marynowane. Sprawdzony przepis na słodko-kwaśne grzybki przyda się też, kiedy robimy sałatkę śledziową lub ziemniaczaną. Prawdziwki w occie warto wkroić do wszelkiego rodzaju past kanapkowych i sosów na zimno. Mogą być na przykład cennym składnikiem sosu tatarskiego. Pasują do takich dań obiadowych i przekąsek jak:
Borowiki szlachetne mają spore, mięsiste kapelusze i pękate trzonki, a do tego aromat, którego nie da się podrobić. Dlatego często występują w naszych spiżarniach jako grzyby marynowane w zalewie z przyprawami korzennymi. Nie jest to jednak jedyne zastosowanie tej odmiany, której szukamy z utęsknieniem w leśnym runie. Z prawdziwków można też zrobić także:
Komentarze