Gulasz węgierski to wyśmienite i sycące danie jednogarnkowe z mięsem, papryką i pieczarkami. W klasycznej wersji bazą jest szynka wieprzowa lub łopatka, ale w niektórych wersjach króluje wołowina, a nawet drób. Esencją smaku jest sos, który powstaje w czasie duszenia mięsa i warzyw - swój smak zawdzięcza również aromatycznym przyprawom. Można podawać go z ziemniakami, kaszą, plackami ziemniaczanymi lub po prostu z kromką chleba. Poniżej podajemy sprawdzony przepis na gulasz po węgiersku - jest idealny na chłodniejsze dni.
Adobe Stock
(średnia 4.21 z 271 głosów)
Mięso: oczyszczamy je, osuszamy ręcznikiem papierowym i kroimy w kostkę.
Warzywa: dwie średnie cebule obieramy i kroimy w piórka. Pomidory sparzamy, obieramy ze skórki i kroimy w kostkę - można też użyć dobrej jakości pomidorów z puszki lub passaty. Z papryki usuwamy gniazda nasienne i również kroimy w kostkę. Pieczarki obieramy i kroimy na mniejsze kawałki (małe mogą być w całości i ze skórką).
Obsmażanie: na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy cebulę, która powinna się zeszklić. Dodajemy do niej pieczarki i chwilę podsmażamy. Następnie dorzucamy mięso i smażymy ze wszystkich stron - powinno być równomiernie obsmażone. Zdejmujemy z gazu lub zostawiamy na bardzo małym ogniu. Dodajemy słodką paprykę w proszku, pomidory, paprykę.
Duszenie: mięso i warzywa podlewamy wodą. Mieszamy dokładnie drewnianą łopatką. Dusimy pod przykryciem na małym ogniu, aż mięso będzie miękkie. Średnio ok. 60-90 minut. W czasie duszenia składniki trzeba przemieszać, a w razie potrzeby - podlewać wodą.
Przyprawianie: pod koniec duszenia dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek oraz ostrą paprykę - jeżeli chcemy, aby nasz gulasz węgierski miał wyjątkową moc, można dodać jej więcej niż proporcja podana w składnikach. Na koniec doprawiamy solą i pieprzem, gotując około 5-10 minut.
Podanie: gotowy gulasz po węgiersku można udekorować posiekaną natką pietruszki i świeżą bazylią podawać z ulubionymi dodatkami - ze świeżym pieczywem lub kaszą.
Kalorie: 390
Porady
- Gulasz węgierski najlepiej przygotować w garnku z grubszym dnem. Długie gotowanie sprawia, że naczynie musi być wytrzymałe i pojemne.
- Do przygotowania większej porcji sprawdzi się gęsiarka z możliwością podgrzewania na palnikach. W ten sposób danie może być zaserwowane na różnego rodzaju spotkaniach z bufetem typu szwedzki stół.
- Potrawę nakładamy na głębokie talerze chochlą lub głębszą, drewnianą łyżką.
- Do wykonania przepisu przydadzą się też dobry nóż, porządna deska do krojenia mięsa i osobna deska do krojenia warzyw. To ważna zasada, której trzeba przestrzegać, jeśli chcemy się cieszyć nie tylko pysznym posiłkiem, ale też zachować zasady higieny w kuchni.
- Gulasz węgierski wymaga dobrej jakości wieprzowiny - polecamy szynkę, kawałek łopatki wieprzowej, ale klasyczne mięso gulaszowe z wieprzowiny ze sprawdzonego źródła również się sprawdzi.
- Sprawdzonym trikiem jest dodanie domowego rosołu, na etapie duszenia mięsa, zamiast wody.
Gulasz po węgiersku można traktować jako samodzielne danie. Jeśli jednak zależy nam na tym, żeby danie zapewniło uczucie sytości na wiele godzin, to warto podać je:
Oryginalny gulasz po węgiersku przygotowuje się z wołowiny i dużej ilości papryki. Można dodać zieloną i czerwoną lub postawić tylko na jeden kolor. Jej smak wzmacnia się słodką papryką w proszku, najlepiej węgierską, ale zwykła też będzie odpowiednia. Jeśli lubimy bardziej zdecydowane smaki, to możemy dosypać również paprykę wędzoną lub chili. Ważny jest też dodatek kminku.
W Polsce gulasz węgierski przygotowuje się również z innymi dodatkami. Jednak trzeba mieć świadomość, że jest to wariacja na temat klasycznego przepisu.
Na Węgrzech czasem podaje się gulasz z kwaśną śmietaną, mniej więcej łyżką na porcję. Ale nie jest to obowiązkowy dodatek. Niektórzy zamiast wody do duszenia mięsa dodają bulion warzywny lub mięsny. Można znaleźć również przepisy z czerwonym winem. Na pewno istotne jest to, żeby danie było zawiesiste.
W Polsce lubimy zagęszczać sosy i gulasze. To właśnie ta gęsta, aromatyczna i gorąca konsystencja kojarzy się najmocniej z tym daniem. Niektórzy stosują w tym celu zasmażkę z mąki. Ale mięso duszone długo na wolnym ogniu w odpowiedniej ilości płynu (podlewane, a nie zalewane wodą raz po raz) będzie miało odpowiednią konsystencję. Nie będzie wymagało dodatkowych zabiegów.
Komentarze