Ciecierzyca po bretońsku to szybkie i pożywne jednogarnkowe danie obiadowe. Jest alternatywą dla klasycznej fasolki w sosie pomidorowym. Na pewno spodoba się tym, którzy szukają sposobów na urozmaicenie tradycyjnej polskiej kuchni. Cieciorka po bretońsku z charakterystycznym aromatem wędzonki to dobry pomysł na ocieplenie zimowej aury.
Adobe Stock
(średnia 4.5 z 151 głosów)
Przygotowanie: cebulę obieramy i szatkujemy. Czosnek przeciskamy przez praskę. Boczek wędzony, kiełbasę i marchew kroimy w kostkę.
Smażenie: na patelnię kładziemy boczek i powoli go podsmażamy, żeby wytopił się tłuszcz. Dodajemy łyżkę oleju roślinnego. Jeśli boczek był wystarczająco tłusty, możemy pominąć ten krok. Wrzucamy cebulę i podsmażamy ją do zeszklenia. Dodajemy czosnek, marchew i kiełbasę i całość dalej podgrzewamy, żeby składniki uwolniły aromaty.
Zalewa pomidorowa: podsmażone dotychczas składniki przekładamy do dużego garnka. Dodajemy koncentrat pomidorowy i podgrzewamy na średnim ogniu przez 5 minut, mieszając. Chcemy w ten sposób wydobyć z niego pełnię smaku. Uważamy, żeby go nie przypalić. Dolewamy przecier pomidorowy i wodę.
Gotowanie: do garnka z sosem pomidorowym dodajemy ciecierzycę (z puszki lub słoika) wraz z zalewą oraz wszystkie przyprawy i zioła. Gotujemy przez 30 minut na małym ogniu. Sprawdzamy, czy gotowa ciecierzyca po bretońsku jest wystarczająco słona. Jeśli jest taka potrzeba, dodajemy więcej przypraw, mieszamy i gotujemy jeszcze przez chwilę.
Porady
Tradycyjnie fasolkę po bretońsku podaje się z chlebem. Nie inaczej jest w przypadku cieciorki. Smakuje wybornie ze świeżym pieczywem, najlepiej na zakwasie, z chrupiącą skórką. Gorąco poleca się maczanie go w gęstym, pomidorowym sosie. Ciecierzyca po bretońsku sprawdzi się także z innymi dodatkami, takimi jak:
To świetne rozwiązanie dla osób, które stronią od mięsa i produktów odzwierzęcych. Fasolka po bretońsku w tej odsłonie dostarcza dużą porcję białka roślinnego, bardzo ważnego na diecie wegańskiej. Przyrządzona jest z boczniakami, które nie tylko doskonale zastąpią tradycyjne dodatki, takie jak kiełbasa, ale także są źródłem białka, witamin i soli mineralnych. Ich mięsista struktura sprawia, że sprawdzają się we wszelkiego rodzaju gulaszach i zupach, na przykład jako imitacja flaczków. Do ciecierzycy po bretońsku można dodać także wędzone tofu.
Miłośnicy pikantnej kuchni mogą zmodyfikować fasolkę po bretońsku z ciecierzycy na różne sposoby, żeby miała bardziej wyrazisty, ostry smak. Zamiast tradycyjnej wędzonej kiełbasy możemy użyć na przykład pikantnego chorizo, które doda naszemu daniu hiszpańskiego charakteru. Wyrazisty aromat możemy uzyskać za pomocą świeżej, ostrej papryki, takiej jak jalapeño lub czerwone chili. Podobną funkcję spełnią przyprawy w proszku, na przykład pieprz kajeński lub harrisa, a także płynne – sriracha albo tabasco. Jeśli nie chcemy sięgać po przetwory z papryczek chilli, możemy po prostu użyć chrzanu lub musztardy.
Komentarze