Ciasto z rabarbarem i budyniem to pyszny i prosty wypiek, który świetnie sprawdzi się, gdy mamy ochotę na coś słodkiego. Przygotowuje się je niezwykle szybko, ze składników, które niemal każdy z nas ma w swoim domu. Najlepiej wykorzystać świeże warzywo, w sezonie na nowalijki, który trwa od połowy kwietnia do końca czerwca. Poniżej podajemy przepis na kruche ciasto z rabarbarem i budyniem, które zawsze się udaje.
fot. StockFood
(średnia 4.38 z 205 głosów)
Przygotowanie: formę o wymiarach 20x30 cm wykładamy pergaminem. Piekarnik nastawiamy na 180°C, tryb góra-dół. Rabarbar myjemy i osuszamy. Odcinamy zgrubiałą część łodygi. Resztę kroimy na kawałki o grubości około 1 cm.
Budyń: 500 ml mleka zagotowujemy z 50 g cukru. W pozostałym mleku (100 ml) rozprowadzamy 80 g proszku budyniowego. Powstały płyn dolewamy do gotującego się mleka. Mieszamy masę rózgą do zgęstnienia. Przekładamy ją do szklanej miski i przykrywamy folią, tak żeby stykała się z powierzchnią budyniu. Dzięki temu nie powstanie kożuch. Studzimy.
Ciasto półkruche: mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Zimne masło kroimy w kostkę i dodajemy je do suchych składników. Ucieramy je palcami, aż uzyskamy konsystencję piasku. Jajka wybijamy do oddzielnej miseczki i ubijamy z 200 g cukru i cukrem waniliowym na puszystą masę. Łączymy ją z mąką i masłem. Dodajemy kwaśną śmietanę i całość mieszamy szpatułką, a następnie ugniatamy rękami na zwartą kulkę.
Spód: połowę ciasta rozwałkowujemy lub rozpłaszczamy palcami i wykładamy nią foremkę, a następnie nakłuwamy widelcem.
Ciasto z rabarbarem i budyniem: na kruchy spód wykładamy pozostałe warstwy, czyli przestudzony budyń i cząstki rabarbaru. Drugą część ciasta ścieramy na grubych oczkach tarki i posypujemy nim wierzch. Pieczemy przez 45 minut, do uzyskania złotego koloru.
Porady
- Kruche ciasto z rabarbarem i budyniem możemy także przyrządzić w kwadratowej foremce o wymiarach 24x24 lub tortownicy o średnicy 22 cm.
- Jeśli wolimy klasyczne ciasto kruche, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je wykorzystać. Wystarczy wtedy rozetrzeć masło z mąką, dodać żółtka i zagnieść wszystkie składniki w kulę. Z ciasta tego rodzaju powstanie delikatna, krucha tarta z rabarbarem i budyniem.
- Masło powinno być mocno schłodzone, a ciasto trzeba zagnieść dosyć szybko, żeby miało jak najkrótszy kontakt z ciepłymi dłoniami – tylko do połączenia składników.
- Jeśli chcemy zmniejszyć kaloryczność wypieku, zróbmy ciasto z rabarbarem i budyniem na oleju. Jest to dobre rozwiązanie dla osób, które nie spożywają nabiału lub nie tolerują laktozy. W tej wersji możemy również przyrządzić budyń na mleku roślinnym.
- Placek z rabarbarem i budyniem możemy przygotować także z dodatkiem sezonowych owoców, takich jak truskawki, maliny lub borówki.
- Poza sezonem na świeży rabarbar z powodzeniem możemy wykorzystać mrożone warzywo. Jest dostępne w sklepach, ale warto także przygotować je samemu, kiedy na targach zaczynają pojawiać się nowalijki. W tym celu najpierw kroimy rabarbar w kawałki i blanszujemy go, czyli zanurzamy we wrzątku na 30 sekund, a następnie wrzucamy do lodowatej wody. Osuszamy go i wkładamy do woreczków foliowych. Przechowujemy w zamrażarce przez 12 miesięcy.
- Ciasto rabarbarowe możemy podać na ciepło z gałką lodów śmietankowych. Świetnie sprawdzi się także bita śmietana.
Wspomnieliśmy już, że placek z rabarbarem da się przyrządzić na oleju. Może być to zwykły olej rzepakowy lub kokosowy. To dobry początek, żeby zrobić ciasto bez składników pochodzenia zwierzęcego. Równie dobrze możemy użyć wegańskiej margaryny. Do kruchego spodu warto dodać siemię lniane zalane wrzątkiem, które z powodzeniem zastępuje jajka w wielu roślinnych przepisach. Budyń sporządzamy na mleku kokosowym, owsianym, ryżowym lub sojowym. Wegańskie ciasto z rabarbarem i budyniem możemy dodatkowo odchudzić, jeśli zamiast cukru użyjemy ksylitolu, a mąkę pszenną zamienimy na jej pełnoziarnisty odpowiednik.
Wypieki z rabarbarem przybierają różne formy. Kiedy nadejdzie sezon na nowalijki, warto eksperymentować z różnymi rodzajami ciasta i dodatkami. Możemy przyrządzić na przykład:
Komentarze