Zupa ogonowa dziś trochę zapomniana, kiedyś uchodziła za prawdziwy przysmak polskiej kuchni. Można zrobić ją z użyciem wieprzowiny lub wołowiny. Jest sycąca, rozgrzewająca i pożywna, a do tego niedroga i łatwa w przygotowaniu. Trzeba ją jednak cierpliwie gotować, żeby uzyskać aromatyczny wywar i kruche, delikatne mięso. Nie można zapomnieć o zasmażce ze sproszkowanej papryki i koncentratu pomidorowego. Podpowiadamy, jak zrobić zupę ogonową.
Adobe Stock
(średnia 4.35 z 167 głosów)
Wywar: ogony wołowe lub wieprzowe wkładamy do zimnej, osolonej wody. Zagotowujemy je i odcedzamy. Włoszczyznę (marchew, pietruszkę, seler, por) obieramy i dorzucamy do mięsa. Do garnka wkładamy też ziele angielskie i liście laurowe. Zalewamy wszystkie składniki świeżą wodą, doprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy wywar przez około 1,5 godziny lub do momentu, kiedy mięso będzie odchodzić od kości.
Zasmażka: cebulę kroimy w kostkę i szklimy na patelni z rozgrzanym olejem. Wsypujemy paprykę. Przesmażamy ją, aż uwolni aromat. Dodajemy przecier i koncentrat pomidorowy oraz majeranek. Podgrzewamy przez chwilę i mieszamy, aż wszystkie składniki się połączą.
Zupa ogonowa: wyjmujemy mięso i jarzyny z wywaru. Ogony obieramy, a miękką włoszczyznę kroimy w kostkę. Wrzucamy je z powrotem do zupy. Dodajemy paprykowo-pomidorową zasmażkę oraz cząstki obranych ziemniaków. Gotujemy je do miękkości. Dekorujemy zupę posiekaną natką pietruszki.
Porady
- Tradycyjna zupa ogonowa doskonale smakuje ze świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Warto posypać ją przed podaniem zieleniną. Może być to natka pietruszki, szczypiorek, koperek lub tymianek.
- Warto wiedzieć, że czasem przepisy polecają podpieczenie włoszczyzny i ogonów w piekarniku. Wywar będzie miał wtedy intensywniejszy smak i wyrazisty kolor. Składniki można opiec również nad płomieniem kuchenki gazowej lub za pomocą specjalnego palnika używanego między innymi do deseru crème brûlée.
- Zupa ogonowa powinna być przygotowana w szerokim garnku z grubym dnem. Ważne, żeby składniki swobodnie się mieszały i wzajemnie przechodziły smakami.
- Potrawę można przechowywać w lodówce przez 3 dni. Dzięki temu, że nie jest zabielana, nadaje się do mrożenia. Polecamy podzielić ją na porcje i umieścić w niewielkich plastikowych pojemnikach.
- Danie warto zrobić z użyciem domowego przecieru pomidorowego. Przechowywanie takich przetworów w spiżarni uchroni nas przed koniecznością robienia zakupów na ostatnią chwilę i pozwoli stworzyć aromatyczne potrawy bez żadnych wzmacniaczy smaku i konserwantów.
Staropolska zupa ogonowa gotowana jest na wieprzowinie lub wołowinie. Wyjątkowo ceniona pod polskimi strzechami jest ta druga opcja, ponieważ tworzy delikatną, chudą, i pełną żelaza potrawę. W sklepach mięsnych ogon wołowy dostępny jest w formie porcjowanej, gotowej do pieczenia lub duszenia. Zupa na bazie tej części tuszy najczęściej robiona jest z dodatkiem włoszczyzny i takich przypraw jak liść laurowy, tymianek, cząber lub lubczyk. Niezbędna jest aromatyczna zasmażka ze sproszkowanej papryki i koncentratu pomidorowego. Miłośnicy ostrych smaków mogą doprawić ją pieprzem kajeńskim lub sosem tabasco. Potrawa jest znana nie tylko w kuchni polskiej, ale także angielskiej i francuskiej, dlatego może zaskakiwać różnorodnością dodatków. Przepis na zupę ogonową może zawierać na przykład:
Dla osób, które cenią sycące, pożywne i rozgrzewające posiłki, zwłaszcza zimą, nie ma nic lepszego niż zupa ogonowa. Przepis podany powyżej zawiera ziemniaki i nie potrzeba właściwie nic więcej, żeby stworzyć pełnowartościowy obiad. Możemy jednak dopasować recepturę do własnych potrzeb i podawać zupę z takimi wkładkami jak:
Zupa na ogonach wieprzowych lub wołowych może być także podana z kromką świeżego chleba lub chrupiącymi grzankami.
Komentarze