Nanaimo bars to proste i szybkie kanadyjskie batoniki, które nie wymagają pieczenia. Spód przypomina blok czekoladowy. Powstaje z masy kakaowej z dodatkiem migdałów, wiórków kokosowych i pokruszonych herbatników. Na nim spoczywa gęsty krem maślany z budyniem, a dzieło wieńczy polewa czekoladowa. Klasyczne Nanaimo bars przybyły do nas z daleka, bo aż z Kolumbii Brytyjskiej, ale ich smak przypomina rodzime desery i kojarzy się z dzieciństwem. Musicie ich spróbować.
Adobe Stock
(średnia 0 z 0 głosów)
Przygotowanie: składniki na krem, czyli 100 g masła i śmietankę kremówkę, wyjmujemy z lodówki przynajmniej godzinę przed rozpoczęciem pracy, żeby osiągnęły temperaturę pokojową. Foremkę o wymiarach 24x24 cm wykładamy papierem do pieczenia. Migdały siekamy, a herbatniki rozdrabniamy na okruchy.
Spód: kroimy w kostkę 100 g masła. Wkładamy je razem z cukrem i kakao do miseczki, którą umieszczamy na rondelku z gotującą się wodą. Podgrzewamy i mieszamy składniki, żeby całkowicie się rozpuściły. Lekko roztrzepujemy jajko za pomocą rózgi kuchennej i dodajemy je do gorącej mieszanki. Cały czas mieszamy, aż powstanie gęsta, lśniąca masa. Zdejmujemy ją z kąpieli wodnej i łączymy z pokruszonymi herbatnikami, wiórkami kokosowymi i migdałami. Wykładamy ją na dno foremki i wyrównujemy. Chłodzimy, żeby stężała.
Krem: 100 g masła ucieramy z cukrem pudrem na puszystą masę. Dodajemy śmietankę i budyń waniliowy. Miksujemy do uzyskania jednolitego kremu. Wykładamy go na kakaowy spód i z powrotem wstawiamy foremkę do lodówki.
Polewa: 60 g masła rozpuszczamy w rondelku. Zdejmujemy go z palnika i wrzucamy do niego posiekaną czekoladę. Przykrywamy go i odstawiamy na kilka minut, po czym mieszamy składniki do uzyskania gładkiego sosu. Rozsmarowujemy go na kremie maślanym.
Nanaimo bars: kiedy wszystkie warstwy ciasta całkowicie stężeją, kroimy je na batoniki w kształcie kwadracików lub prostokątów.
Porady
- Niech nasze ciasto bez pieczenia stoi w lodówce tak długo, jak to możliwe, zanim zaczniemy je porcjować. Dzięki temu otrzymamy batony o równych, zwartych warstwach. Najlepiej kroić je za pomocą noża maczanego w gorącej wodzie.
- Pamiętajmy, że miseczka, w której przyrządzamy bazę maślaną na kakaowy spód, nie powinna dotykać tafli wody. Inaczej składniki będą miały zbyt wysoką temperaturę i jajko zetnie się od razu po zetknięciu z gorącą masą. Utrudni nam to uzyskanie odpowiedniej, kremowej konsystencji.
- Migdały mogą być w skórce, zblanszowane, a także w formie słupków lub płatków. Jeśli akurat mamy w domu całe orzechy, ale chcemy pozbyć się łupinki, namoczmy je w gorącej wodzie. Dzięki temu brązowa powłoczka z łatwością odejdzie, kiedy potrzemy migdały.
- Jednym ze składników w naszym przepisie na kanadyjskie batoniki są herbatniki. Są one niezbędne, żeby Nanaimo bars uzyskały zwarty, chrupiący spód. Możemy je zamienić na pełnoziarniste ciastka typu digestive lub ciasteczka owsiane. W ostateczności podobną funkcję spełnią też krakersy.
- Herbatniki możemy pokruszyć za pomocą malaksera. Uważajmy, żeby nie zmielić ich na pył. Da się też wykonać ten krok ręcznie. Wystarczy zawinąć ciastka w torebkę foliową i rozdrobnić je tłuczkiem do mięsa lub wałkiem.
- Migdały możemy zamienić na orzechy pekan lub włoskie, a sproszkowane kakao do spodu da się zastąpić rozpuszczoną gorzką czekoladą.
- Jeśli nie dysponujemy sproszkowanym budyniem, możemy dodać do kremu skrobię kukurydzianą lub ziemniaczaną. Odpowiedni aromat nada mu esencja waniliowa.
- Nanaimo bars są bardzo słodkie, dlatego polewę polecamy przyrządzić z czekolady deserowej, najlepiej o wysokiej zawartości kakao. Jeśli nie przepadamy za tą charakterystyczną goryczką, możemy użyć czekolady mlecznej.
- Kanadyjskie batoniki Nanaimo przechowuje się w lodówce, w szczelnie zamkniętym pojemniku, przez około 2–3 dni. Można je też zamrozić, co przedłuży ich przydatność do spożycia o 3 miesiące.
- Jeśli przypadł Wam do gustu nasz przepis, wypróbujcie też inne batoniki bez pieczenia, na przykład rocky road.
Komentarze