Carne asada to grillowana wołowina w meksykańskim stylu. Najczęściej wykorzystuje się łatę wołową, która nabiera aromatu dzięki marynacie z oliwy i soku z limonki doprawionej kminem rzymskim i wędzoną papryką. Stek można podać w towarzystwie tortilli, awokado, ryżu lub fasoli. Chociaż jego przygotowanie zajmuje sporo czasu, nie jest pracochłonne, a efekt jest powalający. Jeśli szukacie inspiracji na grilla w gronie przyjaciół, carne asada to propozycja dla Was.
Adobe Stock
(średnia 0 z 0 głosów)
Przygotowanie: czosnek przeciskamy przez praskę. Wyciskamy sok z limonki i połowy pomarańczy. Przelewamy go przez sitko, żeby pozbyć się pestek. Kolendrę opłukujemy w zimnej wodzie i osuszamy na ściereczce lub za pomocą wirówki do sałaty, po czym siekamy.
Marynata: w miseczce umieszczamy płynne składniki: oliwę, ocet jabłkowy, sos sojowy i sok z limonki. Dodajemy brązowy cukier i czosnek. Wsypujemy przyprawy, czyli kmin rzymski i wędzoną paprykę. Na koniec łączymy ze świeżą kolendrą.
Steki: umieszczamy w dużym naczyniu. Nacieramy je solą. Rozprowadzamy na nich marynatę. Przykrywamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na minimum 6 godzin lub na noc (czas nieujęty w klasyfikacji dania).
Carne asada: wyjmujemy steki wołowe po meksykańsku z lodówki i czekamy, aż osiągną temperaturę otoczenia. Rozgrzewamy grill węglowy lub elektryczny. Przypiekamy mięso przez około 7 minut z każdej strony. W trakcie obróbki termicznej możemy je nasmarować pozostałością marynaty. Zdejmujemy je z grilla i odkładamy na 10 minut, żeby odpoczęło. Możemy podać z podpieczoną cebulką dymką.
Porady
- Polecamy użycie łatwy wołowej (występuje także pod nazwami bavette lub skirt steak), ale możemy również grillować polędwicę wołową lub rostbef. Jeśli wybraliśmy łatę wołową, pamiętajmy, żeby po przyrządzeniu kroić ją w poprzek włókien.
- Steki wołowe po meksykańsku najlepiej przygotować na grillu węglowym, dzięki temu będą miały niepowtarzalny aromat, ale możemy też użyć grilla elektrycznego lub prążkowanej patelni. W ostateczności da się je także zrobić w piekarniku.
- Do marynaty warto dodać puree z papai. Enzymy zawarte w tym owocu przyczyniają się do rozkładu kolagenu w mięsie, dzięki czemu stek z grilla stanie się miękki i delikatny.
- Grillowana wołowina w meksykańskim stylu zazwyczaj podawana jest z dodatkami takimi jak: tortilla kukurydziana, ryż, fasola i awokado.
- Jeśli mamy taką możliwość, zamiast zwykłej wędzonej papryki użyjmy przyprawy z chipotle. Uzyskuje się ją z uwędzonego i ususzonego chili jalapeño. Nadaje stekom wyjątkowy aromat, bezbłędnie kojarzący się z meksykańską kuchnią.
- Do grillowanego mięsa warto podać pikantny sos, taki jak salsa roja. Powstaje na bazie pomidorów, papryczki jalapeño lub serrano, czosnku, cebuli, limonki i kolendry. Alternatywą jest jej zielona wersja (salsa verde), ale potrzebujemy do tego tomatillo, które trudno dostać w Polsce. Jeśli bardzo nam zależy, możemy wykorzystać tomatillo w puszce, które da się kupić w sklepach z produktami kuchni świata.
- Popularnym daniem jest tacos carne asada, czyli grillowana wołowina na świeżej tortilli kukurydzianej z różnymi dodatkami, na przykład cebulką, serem i awokado. To świetne rozwiązanie, jeśli chcemy zrobić sycącą przekąskę zamiast podawać samodzielny stek.
- Carne asada fries, czyli frytki z meksykańską grillowaną wołowiną, to przysmak, który znajdziemy w południowo-zachodnich Stanach Zjednoczonych, głównie w San Diego. Serwuje się je z kwaśną śmietaną, guacamole i serem cotija. Jeśli mamy ochotę na sycący posiłek w stylu tex-mex, możemy je przyrządzić w domu. Meksykański ser możemy zamienić na parmezan.
- Jeśli nie czujecie się pewnie, przyrządzając wołowinę na grillu lub patelni, sprawdźcie nasze porady, jak zrobić stek idealny.
Komentarze