Gulasz z sarny to kawałki wyselekcjonowanego mięsa połączonego ze słodką marchewką i suszonymi grzybami. Kluczem jest aromatyczna marynata z dodatkiem wytrawnego czerwonego wina. Przepis na sarninę jest łatwy i dość szybki w wykonaniu, jednak trzeba doliczyć jeszcze czas przeznaczony na macerację, która trwa kilka dni. Zobaczcie, jak przygotować idealny gulasz z dziczyzny, który posmakuje każdemu.
iStock
(średnia 0 z 0 głosów)
Marynata: liście laurowe, ziele angielskie, goździki, kolendrę, sól, pieprz oraz wino i ocet, przekładamy do dużej miski, mieszamy.
Sarnina: mięso (np. szponder, łopatka, antrykot lub gotowa porcja gulaszowa ze sklepu) myjemy, osuszamy. Kroimy je w dość dużą kostkę (jak do tradycyjnego gulaszu wieprzowego) i dodajemy je do miski z przyprawami. Dokładnie je nimi pokrywamy. Zamykamy naczynie, wstawiamy do lodówki na minimum 3 dni do 7 - codziennie mieszamy. W dniu przygotowywania dania, mięso wyjmujemy z lodówki i pozostawiamy do ogrzania na 2–3 godziny.
Grzyby: w dniu duszenia sarniny zalewamy je wodą, taką ilością, żeby były nią przykryte. Odstawiamy na 2 godziny.
Warzywa: obieramy je. Marchew kroimy w grubsze plastry, czosnek w kostkę (lub przeciskamy przez praskę), a cebulę w piórka.
Duszenie: do garnka o grubym dnie wlewamy, dodajemy grzyby z wodą z namaczania i warzywa. Dokładamy sarninę z marynatą. Mieszamy i dusimy pod przykryciem, na niewielkim ogniu przez 2-3 godziny. Jeśli woda z grzybów nie przykrywa wszystkich składników, dolewamy jeszcze mniej więcej 125 ml wody (pół szklanki) - sprawdzi się też rosół, dzięki któremu danie nabierze głębszego smaku. Gdyby mimo długiego duszenia gulasz z sarniny być zbyt rzadki, możemy dodać do niego kromkę chleba żytniego na zakwasie (bez skórek).
Podanie: na wyjątkowe okazje lub imprezę można zaserwować gulasz z sarny w gęsiarce. Doskonale smakuje z kaszą (dowolną), makaronem, ryżem, ziemniakami, kluskami śląskimi i kopytkami. Do tego pasują marynowane buraczki lub surówka z kapusty kiszonej.
Przechowywanie: jeśli zrobiliśmy za dużą porcję gulaszu z sarny to możemy przełożyć go do słoików i zapasteryzować. Dzięki temu, w chłodnym miejscu (w lodówce, spiżarni, nieogrzewanym garażu) przetrwa nawet przez kilka tygodni.
Komentarze