.Bardzo lubię gotować.
Taki schab najczęściej robię na święta.Wszystkim bardzo smakuje.
Składniki:
700g schabu bez kości
2 łyżki oleju
2 łyżki sosu sojowego
łyżeczka pieprz
łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
łyżeczka czerwonej ostrej papryki
łyżeczka estragonu
szczypta mielonej kolendry
łyżka musztardy francuskiej
łyżka suszonej natki pietruszki
łyżka suszonej drobno posiekanej cebuli
3 ząbki czosnku przeciśnięte
Do wędzenia:
z braku herbaty liściastej użyłam 3 torebki herbaty (2 czarne oraz 1 zielona cytrusowa)
łyżeczka cukru
1/4 szklanki ryżu białego
2 ziela angielskie
3 ziela jałowca
3 gałązki rozmarynu
skórka z cytryny
Soczysty schab wędzony na herbacie - jak zrobić?
Kroki przygotowania:
Schab umyć, osuszyć. Składniki marynaty wymieszać, dodać schab i dokładnie obtoczyć w marynacie. Odstawić na noc do lodówki.
Przygotowanie woka lub głębokiej patelni do wędzenia. Dno i boki wykłady dokładnie 2 warstwami folii aluminiowej. Brzegi pokrywki również dokładnie owijamy folią. Na dno woka wsypujemy herbatę, ryż, cukier, zioła, przyprawy, skórkę. Nad mieszankę kładziemy naczynie do wędzenia: bambusowy koszyczek, metalowa specjalna tackę albo tworzymy coś na szybko w stylu pomysłowego Dobromira, czyli tratwę z patyków, które układamy tak by móc położyć na nie mięso i żeby mięso nie dotykało dna. Tak przygotowany wok rozgrzewamy, na dużym ogniu, następnie kładziemy mięso i przykrywamy woka pokrywką. sprawdzając szczelność, bo dym nie powinien wydobywać się na zewnątrz. Podgrzewamy woka na dużym ogniu przez ok 5 minut, potem zmniejszamy ogień do minimum. Czas wędzenia zależy od wielkości mięsa, ja bałam się że będzie twardy dlatego wędziłam przez 70 minut, potem należy wyłączyć ogień i zostawić mięso na 10 minut, niech mięso się wędzi jeszcze chwilę a soki równomiernie rozłożą. Gotowe wyjmujemy i kroimy na plastry. Ostrzegam ze w trakcie krojenia z mięsa wylewa się bardzo dużo soków, pysznego sosu dlatego warto kroić go tak żeby mógł spływać do jakiejś miski.
Schab można podać na ciepło lub zimno z dowolnymi dodatkami. Z sosu po wystygnięciu robi się pyszna galaretka, którą można z przyjemnością posmarować sobie chleb.