Bryndza to słony twaróg wytwarzany z mleka owczego. W naszym przepisie zrobimy ją z krowiego mleka i jogurtu, które są dostępne w każdym sklepie. Samo przygotowanie sera nie jest trudne ani czasochłonne. Jednak, zanim będzie odpowiedni do spożycia, potrzebuje ok. 12 godz. chłodzenia w lodówce. Domowa bryndza jest doskonała do kanapek, pierogów, sałatek i makaronów.
Stockfood
(średnia 4.48 z 145 głosów)
Podgrzewanie: do garnka wlewamy mleko pasteryzowane i jogurt. Podgrzewamy, aby były gorące, jednak uważamy, aby nie zaczęły się gotować.
Jajka: ubijamy mikserem z solą. Dodajemy je do garnka z gorącym mlekiem i jogurtem. Mieszamy, aż powstanie skrzep białkowy (wytrącony ser). Wyłączamy kuchenkę i zostawiamy garnek pod przykryciem na ok. 5–10 min.
Odcedzanie: sitko wykładamy złożoną dwukrotnie gazą. Mieszaninę z garnka przelewamy na durszlak. Zawiązujemy gazę w węzełek i wieszamy nad garnkiem, aby odciekła serwatka (ok. 30–40 min).
Chłodzenie: gdy ser odcieknie, przekładamy go na głęboki talerz, przykrywamy drugim i obciążamy, np. słoikiem z wodą. Wstawiamy do lodówki na 12 godzin. Po tym czasie bryndza jest gotowa do zjedzenia.
Porady
- Z podanego przepisu powinno wyjść ok. 1 kg domowej bryndzy.
- Jogurt można zastąpić kefirem lub zsiadłym mlekiem.
- Mleko na bryndzę powinno być świeże lub pasteryzowane. Nie może być UHT – z takiego ser nie wyjdzie.
- Do bryndzy można dodać ulubione przyprawy lub zioła. Słony ser świetnie smakuje z papryką, bazylią, tymiankiem, czosnkiem, suszonymi pomidorami, koperkiem lub natką pietruszki.
Innym sposobem na zrobienie bryndzy w domu jest dodanie do mleka podpuszczki, czyli enzymu trawiennego, który powoduje ścięcie się białka. W sklepach są dostępne podpuszczki zwierzęce, roślinne i syntetyczne.
Zarówno domowa, jak i oryginalna bryndza z mleka owczego, świetnie smakuje rozsmarowana na świeżym pieczywie – z rzodkiewką, szczypiorkiem lub na słodko z miodem. Można przygotować z nią także następujące potrawy:
Według oryginalnej receptury bundz to ser, który powstaje z mleka owczego od razu po ścięciu się białka. Dzięki laktozie jest naturalnie słodki. Można go posolić lub odstawić na kilkanaście dni, aby dojrzał. Wtedy staje się kwaśny i bardziej wytrawny.
Z dojrzałego bundzu powstaje bryndza – ser jest rozdrabniany, mielony i mieszany z solą. W Beskidach można dostać również wołoską wędzoną bryndzę, która dojrzewa w wędzarniach w szałasach pasterskich.
Smak bryndzy różni się w zależności od regionu. W Rumunii bryndza dojrzewa w korze świerkowej, a na Słowacji jest przerabiana na bardziej delikatną i jednolitą masę serową.
Komentarze