Mizeria z ogórków to klasyka sama w sobie, dlatego często gości na naszych stołach. Wszyscy znają podstawowy sposób przygotowania, powstało również wiele wariacji, w których pierwsze skrzypce nadal grają ogórki. Mizeria z kalarepki i rzodkwi jest mniej oczywista, ale równie dobra, a niektórzy twierdzą, że jest nawet lepsza.

Składniki na mizerię z kalarepki i rzodkwi

  • 1 szt. kalarepki, większej, ale nie bardzo dużej, te bywają łykowate
  • 1 szt. rzodkwi lub pęczek białek podłużnej rzodkiewki
  • garść posiekanej natki pietruszki
  • garść posiekanego koperku
  • 150 g jogurtu naturalnego lub greckiego
  • pół łyżeczki soli
  • szczypta czarnego pieprzu mielonego
  • opcjonalnie: 5 cukru lub zamiennika: ksylitolu, erytrytolu lub miodu

Jak zrobić mizerię z kalarepki i rzodkwi?

Przygotowanie krok po kroku:

  1. Kalarepkę obieramy ze skórki (liście są jadalne, warto zostawić je do lekkiej wiosenno-letniej zupy), kroimy w cienkie paseczki lub wręcz słupki, nie trzeba czekać aż odcieknie. Można ją też zetrzeć na tarce o dużych oczkach, ale wtedy będzie mniej przypominała mizerię. Trzeba ją też dodatkowo odstawić na chwilę, żeby puściła sok, który potem odlewamy. 
  2. Rzodkiew obieramy ze skórki i kroimy w plasterki lub półplasterki, jeśli ma bardzo szeroki przekrój. Jeśli udało nam się kupić białe rzodkiewki (typu sopel lodu), to wystarczy je umyć i pokroić w plastry jak ogórki na mizerię. Przekładamy do miski z kalarepką.
  3. Odrobinę natki pietruszki i koperku (może być więcej, według uznania) myjemy pod zimną, bieżącą wodą. Delikatnie, ale dokładnie, osuszamy ręcznikiem papierowym lub w suszarce do sałaty. Dokładamy do kalarepki i rzodkwi.
  4. Jogurt przekładamy do miseczki. Dosypujemy sól i pieprz (najlepiej świeżo zmielony) – ilość można dostosować do swoich kubków smakowych. Opcjonalnie dosypujemy cukier lub zamienniki. Świetny efekt uzyskamy, dzięki dodatkowi płynnego miodu rzepakowego lub gryczanego. Składniki mieszamy dokładnie i przelewamy do miski z warzywami i mieszamy.
  5. Mizerię z kalarepki i rzodkwi najlepiej jest podać bezpośrednio po przyrządzeniu. Wtedy smakuje najlepiej, a warzywa przyjemnie chrupią.

Opcjonalnie mizerię z kalarepy można podać również z czerwonymi rzodkiewkami, pokrojonymi w plastry. Taka opcja nie tylko świetnie smakuje, lecz także dobrze się prezentuje. Czerwona skórka rzodkiewek pięknie kontrastuje z kalarepką.

Co dodać do surówki z kalarepy?

Nie wszyscy przepadają za smakiem rzodkwi, ma pikantny smak, który nie wszystkim odpowiada, zwłaszcza dzieci podchodzą do niej z wielką nieufnością. Dlatego proponujemy kilka surówek z kalarepki z innymi warzywami:

  • ze świeżym ogórkiem i marchewką
  • z samą marchewką
  • ogórkiem kiszonym
  • z jabłkiem

Jeśli wybieramy opcję z marchewką lub z jabłkiem, warto zrobić wyrazisty sos, np. majonez z dodatkiem chrzanu lub po prostu sam majonez.

Zastanawiacie się, co dodać do surówki z rzodkwi? Pasują do niej te same składniki, co do surówki z kalarepy. Jedynie w tym przypadku lepiej jest postawić na łagodny sos, nie ma sensu podbijać go pikantnym chrzanem.

Czy mizeria z kalarepy i rzodkwi jest zdrowa?

Pomimo tego, że surówka z kalarepy do obiadu jest wyjątkowa, to niestety nie wszyscy mogą ją jeść. Ma właściwości podobne do białej kapusty, dlatego u bardziej wrażliwych może powodować dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Specjaliści odradzają ją też przy niedoczynności tarczycy. Z kolei rzodkwi powinny unikać osoby zmagające się z nadczynnością tarczycy, a i zawarte w niej związki siarkowe nie działają dobrze na delikatny żołądek.