Jeśli szukacie kiszonki, której jeszcze nie próbowaliście, zdecydowanie zróbcie kiszoną cebulę. Kiszone cebule nie tylko smakują doskonale, ale też dostarczają masę cennych substancji, których jesienią i zimą zdecydowanie potrzebujemy. Jeśli macie w domu przeciwników syropu z cebuli, możecie go zastąpić właśnie taką kiszonką, a zadziała jeszcze lepiej i uodporni organizm na cały okres przeziębieniowy.
Kiszona cebula - jaką wybrać cebulę?
Do tego przepisu najlepiej wybrać cebulę dymkę. Jest delikatniejsza w smaku i strukturze. Dodatkowo po jej zjedzeniu nie będzie odczuwalny mocny aromat, jak po zwykłej cebuli, a to bardzo ważny aspekt.
Jeśli nie macie dymki, nic nie szkodzi. Poszukajcie cebuli czerwonej, albo białej. One też są delikatniejsze w smaku, a dodatkowo czerwona cebula wygląda obłędnie. Możecie też w 1 słoiku pomieszać różne cebule, co da piękny efekt wizualny a każdy wybierze sobie taka, która najbardziej mu odpowiada smakowo.
Kiszone cebule - przepis na 2 litrowe słoiki
W tym przepisie nie ma żadnej filozofii. Prosta zalewa solankowa i kilka dodatków. Sama cebula jest mocno aromatyczna, więc wystarczy dorzucić kilka ulubionych dodatków, by wyszła prawdziwa uczta dla zmysłów. Przygotujcie więc:
- 1 kg cebuli (najlepiej dymki)
- 8 ostre papryczki
- 4 gałązki rozmaryny
- 8 kulek ziela angielskiego
- 6 kulek jałowca
- 2 listki laurowe
na solankę:
- 2 litry przegotowanej wody
- 40 g soli
Przygotujcie solankę z powyższych składników. Zagotujcie wodę i rozpuśćcie w niej sól. Zostawcie do przestygnięcia. Słoiki wyparzcie.
Cebule obierzcie z łupin i wrzućcie do słoików. Dodajcie paprykę i przyprawy. Zalejcie całość ostudzoną solanką zostawiając 2 cm od pokrywki i zakręćcie słoiki.
Zostawcie słoiki na 14 dni w temperaturze pokojowej. Po tym czasie możecie już użyć ukiszone cebule do różnych potraw. Po otwarciu przechowujcie w lodówce i zużyjcie w ciągu kilku dni. Jeśli jednak chcecie je przechować do zimy, po 5 dniach przenieście je do pomieszczenia z niska temperaturą, najlepiej piwnicy, gdzie jest stała, niska temperatura.
Z czym podawać kiszoną cebulę?
Kiszona cebula będzie świetnie smakować na kanapkach. Połóżcie plasterki na wędlinie czy serze, a nabiorą mocy. Doskonale smakuje też na domowym smalcu. Jeśli robicie domowe burgery, włóżcie do środka plasterek kiszonej cebuli, a podkręcicie jego smak niesamowicie. Kiszone cebule można też podawać jako przystawkę, abo dorzucać do sałatek, podobnie jak ogórki kiszone.
Właściwości cebuli
Cebula to jedno z popularniejszych warzyw, które znane jest w Polsce od wieków. Traktujemy ją trochę po macoszemu, a w każdej małej główce cebuli kryje się ogrom cennych substancji.
- ma działanie bakteriobójcze - pomaga w łagodzeniu objawów przeziębienia i grypy, oraz w oczyszczaniu dróg oddechowych ze śluzu
- zawarta z cebuli witamina C działa przeciwutleniająco i podnosi odporność organizmu
- znajdująca się w cebuli allicyna obniża stężenie „złego” cholesterolu oraz podwyższa stężenie „dobrego” cholesterolu HDL i zmniejsza tendencję do formowania się zakrzepów
- kwas foliowy pomaga w funkcjonowaniu układu odpornościowego, oraz zapobiega wadom wrodzonym układu nerwowego
- witamina B6 bierze udział w tworzeniu czerwonych krwinek
- pomaga w infekcjach jamy ustnej i zapobiega powstawaniu próchnicy
- dzięki zawartości potasu obniża ciśnienie krwi i pomaga w prawidłowym działaniu serca
- wapń wspiera rozwój mocnych kości.
- zawarty w cebuli chrom przeciwdziała insuliooporności
- żelazo uczestniczy w produkcji czerwonych krwinek, wzmacnia układ odpornościowy i pomaga w zmniejszaniu uczucia zmęczenia
- błonnik pozytywnie wpływa na pracę układu trawiennego
- obecna w cebuli kwercetyna pomaga w walce z reumatyzmem
Ostry smak cebuli przyspiesza krążenie, dzięki czemu zaczynamy się pocić, co jest ogromnie ważne w czasie przeziębienia. Dodatkowo syrop z cebuli obniża gorączkę.

















