Utopence - parówki marynowane w zalewie octowej to przekąska prosto z Czech. Nasi sąsiedzi zajadają się takimi parówkami jako przekąską - utopence pojawiają się jako przegryzka do piwa, ale też przystawka na spotkania. Aby uzyskać najlepszy efekt, zarówno pieprz, jak i gorczycę używamy w całych ziarnach. Zobacz jak zrobić parówki w occie.
StockFood
Parówki marynowane są smaczne i proste w przygotowaniu. Przygotowania zaczynamy od zrobienia zalewy octowej na utopence - wodę łączymy z octem, przyprawami (zielem angielskim, liściem laurowym, gorczycą, kozieradką) oraz cukrem, solą i pieprzem. Zagotowujemy i przestudzamy. Słoiki oraz nakrętki wyparzamy i dokładnie wycieramy bawełnianą szmatką lub ręcznikiem papierowym.
W trakcie gotowania zalewy do parówek w occie przygotowujemy warzywa - paprykę myjemy w zimnej wodzie i pozbawiamy gniazd nasiennych, kroimy w paski. Cebulę obieramy i siekamy w talarki. Czosnek obieramy. Parówki obieramy z folii, kroimy na mniejsze kawałki i układamy razem z warzywami warstwami w słoiku. Całość zalewamy zalewą octową, studzimy i odstawiamy utopeńce do lodówki na minimum 5 dni.
Porady
- Utopence inaczej zwane topielcami to tradycyjna przekąska podawana do piwa w Czechach i Słowacji.
- Tradycyjne czeskie topielce przygotowywane są kiełbaski parówkowej (špekáčky), która powstaje z mieszaniny mięsa wieprzowego i wołowego oraz wędzonej słoniny krojonej w kostkę tak, aby po przekrojeniu kiełbaski było widać kawałki słoniny.
- Utopence powinno być robione z czeskiej kiełbaski, ale jeśli nie masz możliwości pozyskania takiej kiełbasy, użyj dobrej jakości, zwartych i grubych parówek tzw. serdelków.
- Parówki marynowane najlepiej podać z chrupiącym pieczywem, plasterkami cebuli i papryki w towarzystwie zimnego trunku piwnego.
- Do marynowania parówek wybierz słoiki z szerokim wieczkiem – będzie łatwiej włożyć i wyłożyć zawartość.
- Przed przystąpieniem do robienia marynowanych parówek dokładnie umyj, a następnie wyparz słoiki oraz nakrętki wrzątkiem i wysusz je do sucha.
- Marynowane parówki zyskają wyjątkowego aromatu dzięki przyprawom: gorczyca i pieprz w ziarnach sprawdzą się tu idealnie. Ciekawego smaku doda też kozieradka.
- Utipence nadają się do spożycia już po 5 dniach, ale można przechowywać je w chłodnym miejscu przez kilka tygodni.
- Marynowane parówki możesz wykorzystać także do domowych hot dogów, sałatki lub do kanapek.
- Parówki możesz pokroić w plastry o grubości około 2cm na wprost lub pod ukosem. Możesz też zamarynować całe serdelki.
Oryginalne utopence robi się z špekáčky, czyli z kiełbasy, która powstaje z mieszanki 50% wołowiny, 20% wieprzowiny oraz 30% słoniny. Słonina jest wędzona i pokrojona w dość dużą kostkę. Tradycyjne kiełbaski do marynowania w occie mają około 3-4 cm średnicy i około 5-7 cm długości. Pierwsze kiełbaski špekáčky pojawiły się w Pradze w 1891 roku. W 2011 roku kiełbaski te zostały wpisane na listę Gwarantowanych Tradycyjnych Specjalności rejestrowanych przez Komisję Europejską. Kolejnymi ważnymi składnikami utopence to cebula, najczęściej używana jest biała cebula pokrojona w krążki oraz papryka – najczęściej czerwona pokrojona w długie paski. Nie ma dobrych marynowanych parówek bez przypraw np. czosnku, ziela angielskiego liścia laurowego, czy gorczycy w całości. Do utopence warto dodać także kilka plasterków jalapeno. Niezbędnym składnikiem tej przekąski jest zalewa octowa. Proporcja wody do octu to indywidualna sprawa. Jeśli lubisz bardzo kwaśne zalewy dodaj więcej octu, jeśli wolisz łagodne smaki dodaj mniej octu.
Komentarze