Karp smażony to potrawa, która nieodłącznie kojarzy nam się z jednym tradycyjnych wigilijnych dań. Jednak można ją serwować nie tylko w Boże Narodzenie. Ryba smażona w mące, jajku i bułce tartej na maśle klarowanym to niezwykle pyszne i sycące danie, dlatego też warto je jeść. Najlepiej smakuje świeży i zdrowy karp o delikatnym „rybim” zapachu. Poniżej podajemy szybki i prosty, który zawsze się udaje!
fot. iStock
(średnia 4.43 z 167 głosów)
Przygotowanie karpia: na początek należy pokroić cebulę w krążki, obłożyć nimi wypatroszonego i pokrojonego w dzwonka karpia. Tak przygotowaną rybę trzeba wstawić do lodówki na przynajmniej dwie godziny, a najlepiej na całą noc. Po tym czasie należy doprawić rybę solą i pieprzem do smaku, obtoczyć w mące, a potem w rozbełtanym jajku i bułce tartej.
Smażenie karpia: kolejnym krokiem jest rozgrzanie masła na patelni z dodatkiem oleju – dzięki temu zostanie opóźniony proces spalania się białka. Karp smażony powinien być z obu stron przez ok. 5–7 minut.
Porady
- Jak przygotować karpia? To proste, żeby pozbyć się mulistego zapachu, który mają większe okazy należy na ok. 10–12 h przed jego smażeniem moczyć w mleku i w soku z cytryny. Karpie to ryby słodkowodne, które pływają przy dnie, stąd ich charakterystyczny, niezbyt przyjemny zapach.
- Karpia najlepiej smażyć na neutralnym tłuszczu – w naszym przepisie n rekomendujemy masło klarowane, ale równie dobrze sprawdzi się także olej rzepakowy lub ewentualnie olej słonecznikowy.
- Jak długo smażyć karpia? Ok. 4 minuty z każdej ze stron w tłuszczu rozgrzanym do temperatury 180 stopni Celsjusza, w przypadku filetów. Dzwonka karpia smażymy nieco dłużej – 5–7 minut.
- Karp smażony bez panierki będzie miał mniej kalorii.
- Z resztek karpia można przygotować pyszną zupę rybną, którą można podać na wigilijną kolację.
- Tradycyjny karp smażony najlepiej smakuje serwowany z kapustą z grochem i ziemniaczanym purée.
Karp smażony na maśle jest rybą pyszną samą w sobie, a do tego bardzo delikatną, co sprawia, że nie potrzebuje on zbyt bogatej oprawy przypraw. Można go natrzeć solą i pieprzem, a także delikatnie skropić sokiem z cytryny. Jednak, jeśli konieczne chcemy wzbogacić smak naszego karpia smażonego, to najlepiej wykorzystać suszony koperek, który nie zdominuje ryby, a raczej uwydatni jej walory smakowe. Sprawdzi się także suszona papryka (ale nie wędzona!) i odrobina czosnku granulowanego. Równie dobrze smakuje karp smażony z cebulką.
Wpływ na końcowy smak naszej potrawy wigilijnej – karpia smażonego – ma nie tylko technika i sposób przygotowania ryby, ale również jej jakość. Dlatego też, zanim zaczniemy przyrządzać karpia, wcześniej należy wybrać się na „łowy” do sklepu w celu zakupienia odpowiedniej ryby. Najlepiej smakują karpie świeże o średnich rozmiarach – jego optymalna masa ciała to od 1,5 kg do 2 kg. Mniejsze osobniki będą miały małe i trudne do pozbycia się ości, z kolei większe mogą mieć nieprzyjemny zapach mułu. Oprócz tego warto zwrócić uwagę na to, by ryba nie miała plam, uszkodzeń skóry ani szklistych oczu.
Karp to ryba średniotłustą, która jest bogatym źródłem wielu substancji odżywczych (w tym m.in. łatwo przyswajalnych kwasów omega-3, które pozytywnie wpływają na pamięć i koncentrację). Mimo walorów odżywczych i smakowych karp nie jest ulubioną rybą Polaków, chociaż na naszych ziemiach hodowany jest już od XII w. Karp kojarzy się przede wszystkim z Wigilią Bożego Narodzenia, gdzie podaje się go w różnych formach, w tym m.in. karpia smażonego na maśle klarowanym, po żydowsku lub w galarecie.
Komentarze