Rabarbar, znany również pod nazwą rzewień, choć ze względu na skojarzenia kulinarne często mylony z owocem, to w rzeczywistości bylina ogrodowa, czyli… warzywo. Na targach i w supermarketach pojawia się już wiosną i króluje na straganach aż do końca czerwca.  Czy warto go jeść? Zdecydowanie! Jest źródłem wielu cennych witamin i wartości odżywczych, m.in. potasu, magnezu, żelaza, fosforu, kwasu foliowego, a także witamin A,C i E. Ze względu na wysoką zawartość błonnika oraz niską kaloryczność (jedynie 20 kcal na 100g) polecany jest osobom toczącym walkę o szczupłą sylwetkę. Doskonale nadaje się do poprawy zdrowia układu pokarmowego (wspomaga ruchy perystaltyczne, dzięki czemu sprzyja łagodzeniu przewlekłych zaparć.

Właściwości lecznicze rabarbaru

Najbardziej popularne formy spożywania rabarbaru, poza kompotem, to wszelkiego rodzaju ciasta, placki, czy drożdżówki. I słusznie! Udowodniono bowiem, że pieczony korzeń zawiera rapontygeninę, czyli polifenol o działaniu antynowotworowym, antyoksydacyjnym, antyalergicznym, a nawet wspomagającym układ krążenia. Rabarbar jest również bogaty w rapontycynę. Substancja ta ma silne działanie estrogenne, co może okazać się zbawienne dla młodych osób mających problem z trądzikiem oraz dla kobiet w okresie klimakterium. Zaś wysoka zawartość luteiny poprawia kondycję naszej skóry, wzroku i paznokci.

To także naturalny środek przeciwbólowy i przeciwzapalny, który dzięki właściwościom oczyszczającym i odkwaszającym, skutecznie poprawia nasze samopoczucie.

Nie wszystkie części rabarbaru są jadalne

Niestety, nawet wśród warzyw nie ma ideałów. Rabarbar zawiera w sobie kwas szczawiowy, który spożywany w dużych ilościach wypłukuje wapń z kości oraz przyczynia się do powstawania kamieni nerkowych. Trzeba unikać zwłaszcza spożywania liści rabarbaru. Na ich 100 g przypada aż 570–1900 mg szczawianu. Dlatego ich spożycie może stanowić zagrożenie dla zdrowia.  
Co więcej, przez działanie estrogenne, nie zaleca się go mężczyznom cierpiącym na niedobór testosteronu w organizmie. Inna grupa, która raczej powinna unikać rabarbaru w swojej diecie to osoby mające problemy z układem trawiennym oraz wrażliwymi jelitami. Ze względu na właściwości przeczyszczające mogłoby to spowodować biegunkę, bóle brzucha oraz wzdęcia.