„Şehriyeli tavuk çorbası”, bo tak na niego mówią w Turcji, można przetłumaczyć po prostu jako „rosół z makaronem”. Trzeba przyznać, że różni się od naszego, ma więcej warzyw (innych niż w klasycznej, polskiej wersji) i powstaje na wywarze drobiowym. To fascynujące, że wakacyjne wyjazdy mogą kończyć się tak wspaniałym akcentem. Oryginalne, lokalne przepisy, w większości przypadków można odtworzyć w domu. Trochę wysiłku, a cała rodzina zachwycona, do tego powracają piękne wspomnienia.
Składniki na turecki rosół
- 4 udka z kurczaka lub cała tuszka
- 2 cebule
- 2 marchewki
- 400 ml wody
- 100 g makaronu
- 2 cebule
- 1 zielona papryka
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki mąki
- sól i pieprz do smaku
Jak zrobić turecki rosół?
- Oczyszczone mięso kurczaka wkładamy do garnka.
- Obieramy jedną marchewkę i kroimy ją w plastry, z cebuli zdejmujemy łupinę i dzielimy ją na 4 części.
- Warzywa dokładamy do mięsa. Całość zalewamy wodą, tak żeby wszystkie składniki były przykryte. Doprowadzamy do wrzenia, ustawiamy najmniejszy ogień, przykrywamy garnek i odmierzamy 30 minut. Całość ma tylko lekko bulgotać.
- W tym czasie obieramy drugą marchewkę i ścieramy ją na tarce. Cebulę z kolei kroimy w piórka. Myjemy również zieloną paprykę, wycinamy gniazdo nasienne i tniemy ją w kosteczkę.
- Na patelni rozgrzewamy tłuszcz, wrzucamy na niego cebulę, która powinna się zeszklić. Potem dokładamy też marchewkę i podsmażamy razem. Ząbki czosnku przeciskamy przez praskę, bezpośrednio na patelnię. Chwilę przesmażamy razem – uważamy, żeby czosnek się nie przypalił, inaczej całe danie stanie się gorzkie i nie wiele będzie można zrobić, by je uratować. Na koniec dodajemy zieloną paprykę, mieszamy i dusimy całość przez 10 minut.
- Wyłączamy garnek z bulionem drobiowym. Wyjmujemy mięso – można użyć łyżki cedzakowej. Odstawiamy je na chwilę, żeby przestygło. Jak już będzie można go dotykać, oddzielamy mięso od kości i skórek. Trzeba robić to systematycznie i dokładnie, żeby potem nie zadławić się małą kostką.
- W między czasie gotujemy makaron typu nitki, zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu.
- Do warzyw na patelni wlewamy 200 ml wody, wsypujemy mąkę i energicznie mieszamy, nie powinno być żadnych grudek. Dla pewności zasmażkę można przygotować nieco inaczej. W tym wypadku wodę wlewamy do szklanki, dosypujemy do niej mąkę i mieszamy. Może się tu sprawdzić trzepaczka. A gdyby kompletnie nam to nie wyszło, to można przelać wodę z mąką przez sitko, rozcierając kuleczki zbitej mąki.
- Bulion mięsny wlewamy do warzyw, uzupełniamy 200 ml wody. Mieszamy, dokładamy rozdrobnionego kurczaka i makaron. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Na koniec całość gotujemy jeszcze przez 15 minut.
- Turecki rosół przelewamy do bulionówek lub na głębokie talerze do zupy. Posypujemy posiekaną natką pietruszki.
- Można spotkać też jeszcze bardziej podkręconą wersję, ze specjalnym sosem, który robi się z surowych jajek, mąki i soku z cytryny. To jeszcze gęściejsza wersja, a i smak mocno nieoczekiwany, bo z cytrusową nutą.
Co trzeba wiedzieć o tureckim rosole?
W Turcji, podobnie jak u nas podaje się go na przeziębienie i wskazuje na jego właściwości lecznicze. Jednak turecka wersja jest o wiele bardziej sycąca i gęstsza, dzięki zawiesistej zasmażce. Po jego zjedzeniu nawet nie pomyślimy o drugim daniu. To też dobra jednodaniowa opcja na upały. Istotną różnicą są nie tylko podsmażane warzywa, lecz także rozdrobnione mięso drobiowe, które zawsze trafia do miski. Ciekawą opcją jest na pewno czosnek, bo u nas to raczej nietypowy dodatek, nie mówiąc już o cytrynowej zasmażce.
Jakie rosoły się je w Polsce?
Nie może być tak prosto, rosół to nasza klasyka, jednak nie ma jednego, najlepszego przepisu. Podajemy różne rodzaje:
- rosół z kury, czyli drobiowy, ale o rzadkiej konsystencji
- rosół z kaczki – ma dość ciemny, charakterystyczny kolor
- rosół z indyka szczególnie uwielbiają dzieci, bo ma niezwykle delikatny smak
- rosół z perliczki – to typowa staropolska propozycja
- rosół wołowy o niezwykle esencjonalnym smaku
Najlepiej smakuje rosół z domowym makaronem.
