Gołąbki to jeden z tradycyjnych przysmaków kuchni polskiej. Wyśmienicie smakują w najbardziej tradycyjnym wydaniu, czyli z farszem mięsnym lub mięsno-ryżowym. Uwielbiamy je także w wersji grzybowej, warzywnej lub ziemniaczanej. Każdą z nich łączy jedno – farsz jest zawijany w liście kapusty. Trzeba jednak pamiętać, że nie wystarczy oderwać kilka liści od warzywa, by móc przygotować smakowite domowe gołąbki. Najpierw trzeba je odpowiednio przygotować. Jak sparzyć kapustę na gołąbki? Poniżej odpowiadamy na to pytanie.
Krąży stwierdzenie, że gołąbki uchodzą za wyjątkowo problematyczne w przygotowaniu. Nic bardziej mylnego. Taka opinia zapewne wynika z faktu, że na gołąbki trzeba poświęcić trochę (a nawet sporo) czasu, ale czasochłonne danie nie musi być daniem trudnym. Zapewniamy, że z tą potrawą może poradzić sobie każdy. Trzeba tylko znać kolejne kroki postępowania. Jednym z najistotniejszych etapów przygotowania gołąbków jest parzenie kapusty. Bez tego kroku, nie uda się nam zawinąć liści w odpowiedni sposób, a i ich smak nie będzie taki, jakiego oczekujemy.
Dlaczego parzymy kapustę na gołąbki?
Liście kapusty są dość elastyczne, ale ich nerwy – niekoniecznie. Już samo oddzielenie ich od główki w stanie surowym może być nieco problematyczne, a jeżeli spróbujemy zawinąć w nie farsz na gołąbki, z całą pewnością połamią się i z potrawy nic nie wyjdzie. Żeby tego uniknąć, warzywo trzeba odpowiednio przygotować.
Parzenie kapusty na gołąbki służy zmiękczeniu całych liści i ich twardych nerwów. Poddane działaniu wysokiej temperatury, stają się znacznie bardziej plastyczne i dzięki temu można je łatwo wyginać. W ten sposób, bez żadnego problemu zawiniemy gołąbki. Nie można zapomnieć, że parzenie w osolonej wodzie nie pozostaje bez wpływu na smak warzywa.
Jak sparzyć kapustę na gołąbki? Porady na początek
Jaka kapusta nadaje się najlepiej do przygotowania gołąbków? Na to pytanie nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi, bo ilu kucharzy, tyle opinii. Tradycyjny przepis zakłada użycie dojrzałej kapusty białej, ale wiele osób woli smak młodej kapusty.
Należy jednak wyraźnie podkreślić, że do przygotowania gołąbków nadaje się właściwie każda odmiana tego warzywa. Wiele osób uwielbia gołąbki zawinięte w liście czerwonej kapusty, swoich zwolenników ma także danie przygotowane z kapusty włoskiej, której liście mają charakterystyczną strukturę i ciemny kolor, lub pekińskiej.
Pamiętajcie, że czas parzenia zależy od tego, jaką odmianę wybierzecie. Najdłuższej „kąpieli” we wrzątku (od 7 do 9 minut) wymaga dojrzała kapusta biała i czerwona. Młoda, włoska lub pekińska powinna zmięknąć już po kilku minutach.
Jak zdjąć liście z kapusty na gołąbki? Czasami zdarza się, że po sparzeniu kapusta nadal jest twarda. W takiej sytuacji, główkę należy włożyć do wrzątku jeszcze na kilka minut. Można też dodać do wody odrobinę oleju.
Kapustę należy parzyć w osolonej wodzie. Taki zabieg nie tylko wpłynie na smak warzywa, ale także skróci czas procesu. Warto podkreślić, że niektóre przepisy zakładają parzenie warzywa nie w osolonej, a posłodzonej wodzie. Jeżeli więc szukacie kulinarnej odmiany, warto wypróbować tę metodę.
Istnieją dwa sposoby parzenia kapusty na gołąbki. Pierwszy zakłada włożenie do garnka całej główki, drugi – wcześniej oddzielonych liści. Oba są tak samo dobre, trzeba jednak podkreślić, że druga metoda może być trudna, jeżeli kupimy zwarte warzywo. W takiej sytuacji, lepiej sparzyć całą główkę.
Jeżeli zdecydujecie się na parzenie całej główki, wybierzcie kapustę średniej wielkości. Pamiętajcie, że całe warzywo musi zmieścić się w garnku.
KROK 1: przygotowanie kapusty, naczynia i wody
Parzenie kapusty zaczynamy od jej prawidłowego przygotowania. W pierwszej kolejności, usuwamy wierzchnią warstwę liści. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – te najczęściej okazują się uszkodzone, zgrubiałe i mają nieprzyjemny, gorzki smak. Następnie dokładnie myjemy ją pod bieżącą wodą.
Przydatna wskazówka – nie wyrzucajcie usuniętych liści. Te posłużą do wyłożenia naczynia, w którym przygotujecie gołąbki. Taki zabieg sprawi, że potrawa nie będzie przywierała do dna i nie przypali się.
Wyjmijcie z szafki odpowiednio duży garnek, który bez problemu zmieści całą główkę kapusty. Wypełnijcie go wodą, ale tylko w takiej ilości, która pozwoli przykryć całą kapustę. Dodajcie łyżeczkę soli kuchennej.
KROK 2: wycinanie głąba
Kapusta jest już prawie gotowa do parzenia. Prawie, bo zanim trafi do osolonego wrzątku, najpierw trzeba będzie usunąć głąb. Zaczynamy od nacięcia tej części. Następnie wykonujemy okrężny ruch ostrzem i umieszczamy je u podstawy nacięcia. Wycinamy resztę głąba.
KROK 3: parzenie kapusty
Teraz możemy już przejść do właściwej części pracy. Warzywo umieszczamy w osolonym wrzątku i przykrywamy. Co jakiś czas, główkę należy obrócić.
Ile czasu gotować kapustę na gołąbki? Jeżeli danie zamierzacie przygotować z młodej, włoskiej lub pekińskiej kapusty, liście powinny zmięknąć po 3 minutach. Gotowanie dojrzałej kapusty wymaga więcej czasu. Potrwa to od 7 do 9 minut.
Twardość kapusty możecie skontrolować, naciskając ją palcem. Jeżeli liście będą się uginać pod wpływem nacisku, będzie to oznaczało, że są już gotowe. Pamiętajcie, że kapusta wyjęta z wrzątku jest gorąca!
Nie można zapomnieć, że kapusta nie może spędzić w garnku zbyt dużo czasu. Rozgotowane liście nie będą nadawały się do zawinięcia gołąbków.
KROK 4: oddzielanie liści
Gdy kapusta jest już sparzona, możecie przystąpić do oddzielania liści. Róbcie to bardzo ostrożnie, w przeciwnym wypadku możecie je rozerwać (a tego chcemy uniknąć). Żeby oddzielić liście, należy je chwycić od góry i ostrożnie zdejmować z główki w dół (w stronę miejsca, w którym znajdował się głąb).
Może się zdarzyć, że mimo sparzenia, liście i tak nie będą chciały odchodzić. W takiej sytuacji, ponownie włóżcie kapustę do wrzątku (na kilka minut), ale uprzednio dodajcie do wody dwie łyżki oleju.
Liście pozostawcie do ostygnięcia. Na koniec, wytnijcie zgrubiałe fragmenty (łatwo je rozpoznać po białym kolorze i zwartej strukturze). Należy przy tym zachować szczególną ostrożność, bo ta część pracy stwarza największe ryzyko uszkodzenia liści kapusty.
iStock
