Barszcz czerwony z reguły jest podawany z uszkami wypełnionymi wigilijnym farszem. To kapusta i grzyby nadają aromatu i sprawiają, że są tak uzależniające. Niestety podczas ich przygotowywania możecie natrafić na problem w postaci zbyt twardego lub suchego ciasta. Jest wiele szkół przygotowywania ciasta. My przedstawiamy takie, które były używane już przez nasze babcie i jeszcze nigdy nie zawiodły.

Co dodać do ciasta na uszka, aby było elastyczne?

Ciasto na uszka powinno mieć zwartą i niezwykle elastyczną konsystencję. Dzięki temu możemy łatwo je rolować i wycinać kółka. Jego podstawą jest mąka pszenna, którą możecie zastąpić też w połowie pełnoziarnistą. Bazowy przepis zawiera 2,5 szklanki wody, 2 łyżki oleju rzepakowego, 1 jajko, 1 żółtko i szklankę letniej wody. Im dłużej wyrabiane ciasto, tym więcej wytworzy się glutenu, ułatwiającego formowanie uszek. Najprościej włożyć wszystkie składniki najpierw do miksera z hakiem, a następnie wyrabiać ręcznie przez około 10 minut.

My jednak przedstawiamy wam dzisiaj inny patent na idealne ciasto. Zamiast oleju rzepakowego użyjcie smalcu. Smalec wieprzowy lub tłuszcz gęsi sprawia, że ciasto jest niesamowicie giętkie. Nawet przy najcieńszym rozwałkowaniu ciasta płaty nie będą się rwały. Przy napełnianiu uszek nie ma obawy, że farsz zacznie przeciekać. Tłuszcz zwierzęcy idealnie łączy się z glutenem z mąki pszennej tworząc idealną parę. Na każde użyte 1 jajko, użyjcie i łyżeczki smalcu.

Jak podkręcić kolor uszek, aby nie były blade?

Kolor uszek zależy od użytych jajek oraz ilości żółtek. Z reguły warto dodać ich więcej, aby kolor był bardziej wyrazisty. Niestety to może skutkować twardością ciasta po ugotowaniu. Jeżeli nie chcecie ryzykować, warto połączyć je z:

  • szczyptą kurkumy,
  • łyżeczką soku z marchewki,
  • łyżeczką soku z cebuli,
  • łyżeczką naparu z nagietka,
  • szczyptą proszku curry.