Wydawać by się mogło, że ugotowanie bobu to żadna sztuka. Wystarczy zalać wodą, posolić i chwilę pogotować. Niby prawda, ale istnieje wiele niuansów, które mogą sprawić, że po odlaniu wody, zamiast pysznego, chrupiącego bobu otrzymamy rozgotowaną papkę, albo twarde kamienie.

Cenny bób

Bób to jedno ze zdrowszych, sezonowych warzyw strączkowych. Oprócz tego, że jest niskokaloryczny, w 100 g ugotowanych fasolek znajduje się tylko ok. 100 kcal, dodatkowo to skarbnica białka i błonnika. Zawiera też witaminę A, C, K oraz witaminy z grupy B. Warto docenić bób za to, że 100 g surowego bobu pokrywa ponad 100% dziennego zapotrzebowania na kwas foliowy.

Jak gotować bób?

Podstawą dobrze ugotowanego bobu jest moment wrzucenia go do wody. Nigdy nie wrzucamy go do zimnej wody. Ten podstawowy błąd sprawi, że pozbawimy go większości cennych składników. Trzeba też pilnować, by nie przegotować bobu. Nie tylko straci smak, ale stanie się miękki i papkowaty. Po ugotowaniu, warto przeleć bób zimna woda, by go zahartować. Dzięki temu zachowa ładny, zielony kolor.

Jak długo gotuje się bób?

Optymalny czas gotowania bobu to około 15-20 minut, w zależności od wielkości fasolek i ich wieku. Im starszy tym potrzebuje więcej czasu, by zmięknąć. Bób powinno się gotować pod przykryciem na średnim ogniu.

Aby bób się nie rozgotował, warto zastosować prosty trik. Kiedy nasiona są niemal miękkie, dodajcie do gotującej się wody szklankę zimnej wody. Dzięki obniżeniu temperatury bób stopniowo dojdzie do optymalnej miękkości.

Kolejna sprawa to solenie wody. Na każdy 1 kg bobu dodajemy 1 łyżeczkę soli. Kiedy solić bób? Sól dodajemy, gdy woda zacznie się gotować i do takiej wody wsypujemy bób.

Sposób na wzdęcia po zjedzeniu bobu

Gdy już wiemy jak gotować bób warto poznać sposób, by po jego zjedzeniu brzuch nie wyglądał jak balon i żeby nie wydawać krępujących dźwięków. Najprostszym sposobem jest wrzucenie do wody z bobem liścia laurowego. Liść laurowy znany jest z tego, że usprawnia trawienie, łagodzi ból brzucha i zapobiega wzdęciom. Będzie więc idealny gdy zjemy dużo bobu, czy innych strączkowych.

Do gotującego się bobu można też dodać kminek albo majeranek. Sprawią, że po ugotowaniu bób będzie dużo lżejszy do stawienia i nie spowoduje wzdęć.

Jeśli nie lubicie zapachu unoszącego się po domu w trakcie gotowania bobu, wrzućcie do garnka gałązkę kopru. To powinno zminimalizować smród.

Bób można też ugotować na parze. Dzięki temu nie straci składników odżywczych i minerałów, jak podczas gotowania tradycyjnie w wodzie.