Obecny kwartał obfituje w słońce, świeże warzywa, owoce oraz coraz lepszy nastrój. To sprawia, że mamy ochotę zażywać porcje witaminy D w jej naturalnej formie. Opalanie powinno odbywać się z głową - pamiętajmy o odpowiednim nawodnieniu organizmu, nie tylko wodą, ale także domowym izotonikiem, który sprawi, że poczujemy się komfortowo nawet podczas upałów. Są jednak pewne zastrzeżenia, o których warto wiedzieć. Jednym z nich jest spożywanie tego produktu podczas sesji opalania. Sprawdźcie, być może należycie do grona miłośników, a może nie wyjść wam to na dobre.

Czego nie powinno się robić przy opalaniu?

Nim zaczniemy opalanie, warto podkreślić, jak należy się do niego przygotować. Nie chodzi tutaj jedynie o kremy i balsamy z filtrem, natomiast co ważniejsze, jak zapobiec niepożądanym efektom od środka. Poniżej znajdziecie najważniejsze z nich:

  • będąc w trakcie przyjmowania leków, warto dozować kąpiele słoneczne. Dzieje się tak zwłaszcza, w przypadku zażywania leków na cholesterol, przeciwcukrzycowych, na padaczkę, hormonalnych, psychotropowych czy uspokajających. Skonsultujcie się z lekarzem, czy możecie przebywać dłużej niż 2-3 godziny,
  • niektóre z zabiegów kosmetycznych powinny być szczególnie unikane podczas wysokich temperatur i ekspozycji na słońce - te z kwasami AHA i BHA powinny być wykonywane jesienią, gdy temperatura waha się poniżej 20 stopni Celsjusza,
  • depilacja laserowa oraz zabiegi wybielające również nie są wskazane w tym okresie. Ich wykonanie może przynieść odwrotny efekt, a co za tym idzie, poparzenia słoneczne skóry.

Ten składnik wykluczcie z diety, gdy planujecie opalanie

Zastanawialiście się kiedykolwiek, że należy wykluczyć pewne składniki z diety, aby móc cieszyć się prawidłową i złotobrązową opalenizną? Najważniejszym składnikiem jest natka pietruszki, która jest bogata w witaminę C. Może działać fotouczulająco, co powoduje z reguły plany, przebarwienia oraz miejscowe wypryski. Jeżeli nie chcecie narażać skóry na tego typu przykre niespodzianki, postarajcie się zrezygnować przynajmniej z surowej wersji pietruszki - w koktajlach, sokach czy surówkach.

Dodatkowo podobne właściwości uczulające może mieć marchewka, karczochy, koper, sałata czy koperek. O ile w gotowanej wersji będą znacznie bezpieczniejsze, tak w surowej mogą bardzo szybko tworzyć nieprzyjemne plamy czy wspomniane wcześniej wypryski.