Lubicie orzechy laskowe? Jeśli sami rozłupujecie je w domu, nigdy nie wyrzucajcie skorupek. Mało kto wie, jak genialne właściwości ma ten pozorny odpad, a marnowanie go to ogromna strata. Wystarczy wymieszać go z pewnym popularnym składnikiem z kuchennej szafki, a powstanie naturalny wzmacniacz na jesienne infekcje. Spróbujcie sami, a nie dacie się w tym roku przeziębieniom.

Jak pozbyć się łupin z orzechów laskowych?

Zanim zabierzemy się za wykorzystanie skorupek, musimy je najpierw zdjąć, a to nie zawsze jest łatwe, bo łupiny orzechów laskowych są twarde. Jak szybko się ich pozbyć? Zamiast łupać je młotkiem czy tłuczkiem, lepiej najpierw namoczyć je w wodzie, a następnie podprażyć na patelni. W ten sposób skorupki szybko popękają, a wtedy bez wysiłku zdejmiemy je z orzeszków i oszczędzimy sobie pracy.

Jako wykorzystać łupiny orzechów laskowych?

Zastanawiacie się, do czego wykorzystać łupiny od orzechów? Mało kto wie, że ze sproszkowanych łupin i miodu powstaje fantastyczna mieszanka na odporność. Dodatkowo można wzbogacić ten duet odrobiną gliceryny spożywczej, a powstanie laskowy miód juglandowy. Zróbcie go już teraz, aby zawczasu uniknąć kichania i drapania w gardle.

Jak zrobić miód orzechowy?

Aby przygotować ten wartościowy i smaczny specyfik, wystarczy najpierw drobno zmielić łupiny orzechów laskowych, a potem wymieszać je w proporcji 1:1 z miodem. Na koniec wlewamy kilka kropli gliceryny spożywczej, dokładnie łączymy całość i gotowe. Tak przygotowaną mieszankę możemy zajadać po 1 łyżce nawet 3 razy dziennie.

Do czego można wykorzystać skorupki z orzechów? Inne pomysły

Na miodzie nie kończą się jednak pomysły na łupinki orzechowe. Niektórzy wykorzystują je również jako naturalną odżywkę do roślin domowych. Mocno pokruszone w moździerzu lub blenderze skorupki można też wymieszać z ulubionym żelem pod prysznic lub kremem i stworzyć w ten sposób domowy peeling do ciała. Właścicielki długich, szczególnie siwych pukli mogą też robić z łupinek naturalną przyciemniającą płukankę do włosów. Możliwości jest mnóstwo, a wszystko zależy tylko od waszej wyobraźni. Nigdy więc nie wyrzucajcie orzechowych "odpadków" i korzystajcie z nich ile się da.