Dobrze przyrządzona wątróbka wieprzowa lub drobiowa ze smażoną cebulą czy cebulką i jabłkiem to świetny pomysł na pyszny obiad czy ciepłą obiadokolację. Danie powstaje na jednej patelni i jest niedrogie, a cieszy podniebienie oraz... oczy. Zostaje jedno „ale”: podczas smażenia danie lubi pryskać gorącym płynem na całą kuchnię, co nie dość, że dodaje sprzątania, to jeszcze może być po prostu niebezpieczne. Gorący tłuszcz może nas poparzyć. 

Jak smażyć wątróbkę, żeby nie pryskała na patelni? 

Jeżeli zmagacie się z problemem strzelających kropelek podczas smażenia wątróbki, to znaczy, że popełniacie 1 błąd przy jej przyrządzaniu. Dobra wiadomość jest taka, że bardzo łatwo jest sobie z nim poradzić. I wbrew pozorom, nie jest to tajemna wiedza. Najważniejsze, to przed smażeniem dobrze osuszyć mięso. To drobiny wody właśnie w kontakcie z podgrzanym tłuszczem sprawiają, że z patelni pryska i strzela, a my robimy uniki jak, nie przymierzając, domorośli karatecy uchylający się przed ciosami przeciwnika.

Sposób na strzelanie z gorącej patelni z wątróbką

Przed smażeniem najpierw oczyśćcie wątróbki ze ścięgien, błon i przerostów tłuszczowych, a następnie wypłuczcie je pod zimną wodą. Nie należy od razu po myciu obtaczać mięsa mąką. Przez chwilę poprzyciskajcie lekko papierowe ręczniczki do wątróbki, dokładnie osuszając w ten sposób całe kawałki. Gdy wątróbka będzie sucha, obtoczcie ją w mące. Zminimalizujecie w ten sposób ryzyko uciążliwego pryskania, kiedy już tak przygotowane mięso wyląduje na patelni.   
Inną ważną sprawą jest, żeby nie nakłuwać wątróbek ani ich nie nacinać. Tylko zachowanie całych kawałków zapewni ten niepowtarzalny, tak uwielbiany przez wszystkich, soczysty smak.