Latem owoców nie brakuje. Robimy z nich przetwory, jemy świeże, albo w postaci lodów czy innych dań. Ile razy zdarzyło wam się pobrudzić ubranie jedząc pierogi z jagodami?

Najczęściej od razu próbujemy zalać je odplamiaczem albo innym środkiem do prania. Ale ja mam na to zupełnie inny sposób. I gwarantuję, że plamy z owoców znikają jak za dotknięciem różdżki. Z wyjątkiem marchewki, której prawie nic nie potrafi doprać.

Na początku ważna zasada. Jeśli plama po praniu nie zniknęła, nigdy jej nie prasujcie, bo tylko utrwalicie barwnik. Trzeba prać tak długo, aż pozbędziemy się plamy. Dopiero wtedy można ubranie wyprasować.

A zatem jak usunąć plamy z owoców?

Najczęściej stosujemy silne środku chemiczne, zupełnie niepotrzebnie! Najlepszym i najszybszym sposobem jak usunąć plamę z owoców jest.... wrząca woda.

Kiedy tylko zauważycie plamę połóżcie ubranie w umywalce i jak najszybciej polejcie zaplamione miejsce wrzącą wodą (taką prosto z czajnika) i lejcie do chwili, aż plama zniknie całkowicie. Ważne, by nie moczyć plamy we wrzątku, tylko ją przelewać. Jeśli zostanie jakiś minimalny blady ślad, można przelać go już zwykłą bieżącą, ciepłą wodą z kranu. Ale gwarantuję, że pod wpływem wrzątku plama znika jak zaczarowana! Sprawdzone wielokrotnie na własnych ubraniach. Oczywiście stosuję wrzątek jedynie na tkaniny, które mogą być poddane tak wysokim temperaturom.

Jak usunąć zaschniętą plamę po owocach?

Jeśli jednak plama jest już zaschnięta i stara i polewanie wrzątkiem nie pomogło, należy natrzeć palmę sokiem z cytryny i spłukać ciepłą wodą. Na niektóre owoce dobrze działa rozcieńczony roztwór soli amoniakalnej (salmiak). Na bawełnie lub syntetyczne materiały pomaga zsiadłe mleko, które należy wcierać i po kilku godzinach wyprać w letniej wodzie z dodatkiem szarego mydła. Można też plamę przecierać wacikiem umoczonym w alkoholu, a następnie polać zaplamione miejsce wodą utlenioną i wystawić mokrą plamę na działanie słońca. Jeszcze innym sposobem jest przed praniem plamę natrzeć solą. Wypłukać w zimnej wodzie i namoczyć w płynnym detergencie. Następnie uprać w gorącej wodzie, jeśli rodzaj tkaniny na to pozwala.