Domowe pierniczki to jeden z najbardziej wyrazistych smaków jesieni i zimy. Ich charakterystyczny aromat, który rozprzestrzenia się z kuchni, jednoznacznie sugeruje, że Boże Narodzenie jest już za pasem. Wielu osobom, już samo pieczenie i dekorowanie pysznych ciasteczek sprawia tyle samo frajdy, co ich jedzenie. Niestety, zdarza się, że pierniki wychodzą twarde jak kamień. Czy to oznacza, że trzeba spisać je na straty? Absolutnie nie! Wystarczy tylko zastosować prostą sztuczkę, by ciasteczka stały się przyjemnie miękkie. Co zrobić, żeby pierniki zmiękły? Poniżej znajdziesz niezawodne porady. 

Korzenny smak domowych pierników to prawdziwa uczta dla podniebienia. Słodka przekąska smakuje doskonale w towarzystwie gorącej kawy lub herbaty, a najmłodsi uwielbiają pałaszować ją z mlekiem. Kojarzą się przede wszystkim z bożonarodzeniowymi przysmakami, ale wiele osób przygotowuje je też bez specjalnej okazji. Jeżeli pieczecie je po raz pierwszy, z całą pewnością zaskoczy was fakt, że po wyjęciu z piekarnika i przestudzeniu, ciasteczka okazują się wyjątkowo twarde.

Dlaczego moje pierniki są twarde?

Spokojnie, nie oznacza to, że popełniliście błąd na etapie przygotowania ciasta. Twarda struktura pierników jest wynikiem dodania miodu i przypraw korzennych. Właśnie dlatego, większość gospodyń przygotowuje ten przysmak na kilka tygodni przed świętami, niektóre nawet na początku listopada. Pierniczki muszą trochę poleżeć, by mogły wchłonąć obecną w powietrzu wilgoć. 

Czy można przygotować pierniki, które od razu będą mięciutkie? Niestety, nie. Każda tradycyjna receptura (a właśnie tak przygotowane ciasteczka smakują najlepiej) uwzględnia składniki, których „zasługą” jest twarda struktura ciasteczek. Można jednak postarać się, by były nieco miększe.

Co dodać do pierniczków, aby były miękkie, a raczej miększe? Zwróćcie uwagę na to, po jaki miód sięgacie. Słodki dodatek nie powinien być skrystalizowany. Warto też wybrać gatunek o możliwie najrzadszej konsystencji. Pomoże też niewielki dodatek konfitury lub dżemu.

Istotną kwestią jest też sposób rozwałkowania ciasta. Im cieńsza będzie masa, tym twardsze będą gotowe pierniczki. Warto o tym pamiętać.

Co zrobić z twardymi piernikami?

Zdarza się, że domowe pierniki potrzebują nawet kilku tygodni, by zmiękły. Nie każdy może jednak pozwolić sobie na luksus tak długiego oczekiwania. Jeżeli należycie do tego grona, nie musicie szukać w cukierniach gotowych pierniczków, które podacie na stół. Istnieją bowiem skuteczne sposoby na szybsze zmiękczenie domowych wypieków korzennych. 

Najprostsza opcja, pierniczki przechowujcie w pomieszczeniu, w którym powietrze jest wilgotne. Doskonałe warunki stwarza kuchnia. W trakcie gotowania, pomieszczenie wypełnia się parą wodną, a to znacząco zwiększa poziom wilgotności. 

Jak zmiękczyć pierniczki?

Jeżeli mimo zastosowania tego prostego zabiegu wasze ciasteczka nadal nie miękną w zadowalającym tempie, możecie zastosować inną sztuczkę. Do szczelnie zamykanego pojemnika włóżcie kromkę świeżego chleba i ułóż na niej pierniczki. Jeżeli przygotowaliście więcej ciasteczek, po prostu ułóżcie kolejną warstwę na kolejnej kromce. To nie żaden zabobon, ta metoda naprawdę działa!

Pierniki wchłoną wilgoć, która znajduje się w chlebie i staną się przyjemnie miękkie. Jeżeli ciastka nie były zbyt twarde po przestudzeniu, wystarczy jedna noc. Zdarza się jednak, że takie „leżakowanie” musi trwać kilka dni. W takiej sytuacji pamiętajcie, żeby codziennie wymienić chleb na świeży.

Równie skuteczna metoda, to umieszczenie w pojemniku kawałków pomarańczy lub jabłka. Ciasteczka wyciągną sok z owoców, który skutecznie je zmiękczy. Dodatkowo, zyskają przyjemne dla podniebienia owocowe nuty. Jeżeli zdecydujecie się na tę metodę, musicie pamiętać, że kawałki jabłek lub pomarańczy powinny być wymienione na świeże już po kilku godzinach. 

Co zrobić żeby pierniczki szybko zmiękły?

Czy można zmiękczyć pierniczki w ekspresowym tempie? Otóż, tak! Wystarczy umieścić je na chwilę w piekarniku. Nagrzejcie urządzenie do 200 stopni Celsjusza, ułóżcie ciastka na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i polejcie je odrobiną wody. Trzymajcie je w piekarniku maksymalnie przez 5 minut i co jakiś czas sprawdzajcie, czy są już miękkie.

Bardzo dobrze sprawdzi się też kuchenka mikrofalowa. Ułóżcie ciastka na papierowym talerzyku i polejcie odrobiną wody. Następnie owińcie je papierowym ręcznikiem i włóżcie do urządzenia ustawionego na wysoką moc. 30 sekund – tyle wystarczy, by pierniczki zyskały pożądaną miękkość. 

W czym przechowywać pierniki?

Jeżeli pierniczki przygotowaliście na kilka tygodni przed planowaną konsumpcją, musicie pamiętać o ich prawidłowym przechowywaniu. Nie możecie o tym zapomnieć także w sytuacji, gdy upiekliście większy zapas domowych ciasteczek. Wypieki mają zmięknąć lub zachować miękkość, nie wyschnąć.

Największym błędem, jaki można popełnić, to przechowywanie ich na odkrytym talerzu. Pierniki należy umieścić w zamkniętym pojemniku. Doskonale nadają się do tego metalowe puszki na ciasteczka, które stwarzają idealne warunki dla domowych wypieków. Poza tym, tego typu pojemniki są najczęściej pięknie zdobione, więc doskonale sprawdzą się też w roli atrakcyjnej dekoracji stołu.

iStock

Tak samo dobrze sprawdzą się pojemniki porcelanowe. Niektórzy wolą je od metolowych odpowiedników. Nie chodzi tu wyłącznie o aspekt wizualny, ale także zapachowy. O ile puszka może wydzielać subtelną metaliczną woń, to porcelanowy pojemnik nie ma żadnego zapachu. Pamiętajcie jednak, jeżeli zdecydujecie się na ceramikę, wybierzcie wariant wyposażony w pokrywkę. 

Jak długo mogą leżeć pierniczki?

Prawidłowo przechowywane domowe pierniczki mogą leżeć nawet kilka miesięcy. Jak to możliwe, że ciasteczka nie zepsują się w tym czasie? To zasługa składników użytych do przygotowania ciasta. Już same przyprawy korzenne mają naturalne właściwości konserwujące, a do tego dochodzi jeszcze miód, czyli jedyny produkt spożywczy, który nie ulega zepsuciu. Czy wiecie, że w grobowcach egipskich faraonów znajdywano baryłki z miodem, który spokojnie nadawał się do spożycia? To dzięki silnym właściwościom bakteriobójczym „płynnego złota”.