Ciasto filo to doskonała baza do deserów. Wzmocniona brandy wytrawna masa czekoladowa w chrupiącym cieście filo to nie za słodka propozycja na deser. Całość podkręci skórka pomarańczowa.
Fot. Artur Rogalski, Stylizacja: Anna Borowska
(średnia 4.44 z 154 głosów)
Piekarnik rozgrzewamy do temp. 200°C. Blachę z 12 wgłębieniami na babeczki smarujemy tłuszczem.
Ciasto filo tniemy na 6-cm kwadraty. Nakrywamy wilgotną ściereczką. Przekładamy na deskę jeden kwadrat, smarujemy lekko roztopionym masłem (60 g), przewracamy i smarujemy z drugiej strony. Posypujemy szczyptą cukru. Smarujemy drugi kwadrat i układamy go na pierwszym pod kątem, posypujemy cukrem. Smarujemy trzeci kwadrat i kładziemy na dwóch poprzednich, także pod kątem, ażeby brzegi były nieregularne. Wciskamy kwadraty do jednego z wgłębień na blasze. Czynności powtarzamy 11-krotnie. Musimy robić to bardzo szybko, żeby ciasto nie wyschło. Pieczemy 4–6 min na złoty kolor. Studzimy ok. 10 min w formie, a potem ostrożnie przenosimy na paterę do całkowitego wystudzenia.
W rondlu na średnim ogniu podgrzewamy śmietanę. Zdejmujemy z ognia i wrzucamy czekoladę połamaną na kawałki. Mieszamy, aż się rozpuści. Dodajemy masło, wlewamy brandy. Mieszaninę przecedzamy przez sito i studzimy przez 1 godz. w lodówce, aż zgęstnieje.
Masę umieszczamy w worku cukierniczym ze średniej wielkości końcówką w kształcie gwiazdki i wyciskamy do przygotowanych koszyczków z ciasta. Dekorujemy cieniutkimi paseczkami skórki pomarańczowej.
Przepis pochodzi z magazynu "Moje Gotowanie" nr 01/2017
Porady
Zobacz też: ciasto filo - przepisy nie tylko na słodkości
Komentarze