Przynieśliście z targu lub prosto z lasu pełne torby świeżych jagód? Zwykle wtedy od razu pichcimy z części z nich puszyste jagodzianki lub pyszne pierogi na słodko, a resztę mrozimy na później. Zanim jednak to zrobicie, zawsze pamiętajcie o 1 ważnej rzeczy. Inaczej może się to bardzo źle dla was skończyć. Zobaczcie, o czym mowa i koniecznie tego dopilnujcie.

Jak mrozić jagody? Pamiętajcie o 1 ważnym kroku

Po przyniesieniu jagód do domu zwykle wykorzystujemy je na bieżąco lub od razu mrozimy na zapas. Wielu jednak zupełnie nie zastanawia się, czy mrożone jagody trzeba myć. Tymczasem to najważniejsza czynność, bez której owoce po rozmrożeniu mogą być dla nas niebezpieczne. Wszystko dlatego, że na powierzchni jagód mogą znajdować się larwy tasiemca, wywołujące bąblownicę, czyli groźną dla ludzi chorobę. Czy mrożenie zabija bąblowca? Niestety, w przeciwieństwie do innych zanieczyszczeń, te jajeczka nie giną pod wpływem niskich temperatur, więc nawet po zamrożeniu wciąż będą aktywne i groźne dla zdrowia. Aby więc nie narażać siebie i bliskich na kłopoty, zawsze należy myć jagody przed mrożeniem

Jak myć jagody?

Aby nie musieć martwić się o groźnego tasiemca, należy przesypać owoce na sito i bardzo dokładnie wypłukać pod zimną wodą. Następnie musimy je delikatnie wysuszyć, gdyż w przeciwnym razie po zamrożeniu skleją się w jedną wielką bryłę. Najlepiej przy pomocy ręcznika papierowego, ale można też oczywiście po prostu zostawić je na durszlaku do odcieknięcia. 

Mrożenie jagód - o tym warto pamiętać

Dopiero tak przygotowane owoce można wsypać do docelowego pojemnika do mrożenia. Może być to plastikowe opakowanie przeznaczone do niskich temperatur lub specjalny woreczek strunowy. Warto zamrozić jagody w kilku mniejszych porcjach zamiast jednej dużej, gdyż wtedy będziemy mogli wygodnie wykorzystać porcję na jedno danie.