Jeśli grzyb sinieje po przekrojeniu, zwykle oznacza to, że jest trujący. Jest jednak jeden wyjątek od tej reguły. Ten naturalnie siny okaz to piaskowiec modrzak, czyli grzyb z rodziny piaskowcowatych. W różnych miejscach mówi się na niego też huba siniak, piaskowiec modry, borowik siniak. Wszystkie te określenia wzięły się oczywiście od jego nietypowego ubarwienia.

Jak wygląda piaskowiec modrzak?

Kapelusz modrzaka ma zwykle od 3 do 12 cm średnicy i jest lekko spłaszczony. Ma fakturę przypominającą zamsz o kolorze białym, kremowym lub żółtozielonym, jednak po dotknięciu lub przekrojeniu natychmiast robi się jednak niebieski. Nie musicie się martwić, gdyż kolor ten znika podczas obróbki termicznej. 

Czy piaskowiec modrzak jest jadalny?

To właśnie ze względu na sinoniebieski kolor wiele osób zakłada, że grzyb ten jest niejadalny i toksyczny. Możecie jednak spokojnie wrzucać go do swoich koszyków. Pomimo dziwnego wyglądu, grzyb ten nie jest trujący, więc można go bezpiecznie spożywać. Co więcej, jeśli spotkacie go na grzybobraniu, jesteście prawdziwymi szczęśliwcami, gdyż jest on gatunkiem zagrożonym, wpisanym na Czerwoną Listę roślin i grzybów Polski. Zbieranie go nie jest jednak zakazane, ale ważne, by nie niszczyć miejsc, gdzie występuje. Można go spotkać od czerwca do listopada, głównie na glebach piaszczystych.

Jak przyrządzić piaskowca modrzaka?

Piaskowiec nie ma szczególnie mocnego aromatu, za to wyróżnia go lekko słodkawy posmak. Ten gatunek przyrządzamy podobnie jak inne grzyby, czyli najpierw dokładnie czyścimy i obieramy, a następnie podsmażamy z cebulką lub dodajemy do innych dań. Można więc stosować go tak samo jak borowika, dorzucając go do sosów, gulaszy czy zup