Ogórki po zbójnicku nie są aż tak popularne jak kiszone czy korniszony, ale zadecydowanie warto ich spróbować, bo zachwycają głębokim smakiem i aromatem. Samo przygotowanie jest banalnie proste, a lista składników krótka, jednak niezbędne będą 2 wyraziste dodatki do zalewy. To właśnie dzięki nim po otwarciu słoiczka ogórki zbójnickie zachwycają wyrazistością i smakują tak dobrze, że nie można je wyjadać solo, bez żadnych dodatków. Zobaczcie tę prostą recepturę i od razu przygotujcie więcej takich słoików, bo z pewnością szybko znikną ze spiżarni. 

Jakie ogórki na przetwory?

Przepis na ogórki po zbójnicku to oczywiście w głównej mierze zalewa, ale w rzeczywistości to nie ona jest tu najważniejsza. Nawet najpyszniejszy zestaw przypraw nie pomoże bowiem jeśli ogórki będą niesmaczne. Zacznijmy więc od najważniejszej kwestii, czyli wybory samych warzyw. Jak wybrać ogórki do słoików? Przede wszystkim należy dopilnować, aby były bardzo świeże, twarde i o cienkiej skórce. W miarę możliwości warto też wybierać jak najmniejsze ogórki,  bo po pierwsze nie mają one jeszcze wielu pestek w środku i są idealnie chrupiące, a po drugie, po prostu łatwiej jest je upchnąć do słoików. 

Jeśli natomiast chodzi o konkretne odmiany, to kupując ogórki na przetwory, najlepiej sięgać po ogórek Śremski, Cezar, Borus, Octopus czy Andrus. To właśnie je najbardziej poleca się do kiszenia oraz marynowania w occie, więc jeśli tylko znajdziecie je na swoich targach, nie zastanawiajcie się ani chwili.

Jak zrobić ogórki po zbójnicku?

Przepis na ogórki po zbójnicku to bułka z masłem i oprócz dorodnych ogórków, potrzebujemy do niego tylko kilku dodatków. Przyda się cebula i główka czosnku. Takie dodatki upychamy do słoika razem z ogórkami, aby uzyskać maksimum smaku, a następnie przechodzimy do zalewy.

W zalewie bazujemy na klasycznym duecie do marynowania, jakim jest ocet i cukier w proporcji 1:1, ale do tego obowiązkowo dodajemy aromatyczną mieszankę przypraw, czyli mieloną paprykę i curry. Nie żałujcie obu tych proszków i sypcie sporo, bo to właśnie dzięki nim ogórki po kozacku genialnie nabiorą wyrazu. Zobaczcie dokładny przepis na ogórki zbójnickie i koniecznie przygotujcie je tego lata, a zimą będziecie zachwyceni. 

Ogórki po zbójnicku - przepis

Składniki:

  • 3 kg ogórków gruntowych,
  • 0,5 kg cebuli,
  • pół główki czosnku,
  • 3 szklanki octu,
  • 3 szklanki cukru,
  • 2 łyżki soli,
  • 2 łyżki curry,
  • po 1 łyżce mielonej papryki słodkiej i ostrej,
  • 2 łyżki gorczycy,
  • 1 łyżka mielonego pieprzu czarnego.

Przygotowanie:

  1. Cebulę obieramy, kroimy w dość cienkie plasterki, posypujemy solą i odstawiamy na około 2 godziny. Po tym czasie zlewamy całą zebraną wodę. Ogórki gruntowe dokładnie myjemy i odcinamy ich końcówki, a ząbki czosnku obieramy i kroimy na połówki.
  2. W garnku zagotowujemy ocet z cukrem, po czym wyłączamy palnik i odstawiamy zalewę do lekkiego ostudzenia. Po chwili dodajemy curry, paprykę mieloną ostrą oraz słodką i pieprz, a następnie mieszamy całość.
  3. Tak przygotowane słoiki wypełniamy gorącą zalewą i dokładnie zakręcamy wieczka. Gotowe ogórki po zbójnicku pasteryzujemy w garnku wyłożonym ściereczką przez około 5 minut, a następnie ostrożnie je wyjmujemy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Dopiero gdy będą zimne, przenosimy je do spiżarni.