Niektóre hybrydy owoców już na dobre zadomowiły się w naszej świadomości, a niektóre ciągle jeszcze zaskakują. Często łączą to, co najlepsze z obu rodzin, zachęcając do jedzenia większą rzeszę smakoszy. Nie inaczej jest w przypadku malinojeżyny. Jest słodka i ma charakterystyczny leśny aromat jak jeżyna, ale wyraźny kwaskowy posmak jak malina. W efekcie powstało coś subtelniejszego niż te 2 owoce oddzielnie. Sprawdźcie, jakie wartości odżywcze oferuje i co z niej robić. 

Czym jest malinojeżyna? 

Powstała ze skrzyżowania dwóch owoców z tej samej rodziny, a mianowicie, jak nietrudno się domyślić, maliny właściwej (Rubus idaeus) i jeżyny krzewiastej (Rubus fruticosus). Powstała w Szkocji i jej angielska nazwa (tayberry) pochodzi od nazwy rzeki. Ma purpurową barwę i soczysty miąższ. Hybryda łagodzi cierpki, kwaskowy smak malin za sprawą delikatnej słodyczy jeżyn, dzięki czemu więcej osób ma ochotę jeść ją prosto z krzaczka, bez obróbki termicznej. Jak każde owoce jagodowe, również i ta odmiana ma niezwykle silne właściwości prozdrowotne, ponieważ oferuje moc witamin i antyoksydantów. Można uprawiać ją we własnym ogródku, ale jest dosyć wymagająca – potrzebuje regularnego przycinania i nawożenia, lubi nasłonecznione miejsca. 

Jeżynomalina – jakie ma właściwości? 

Ta cudowna, słodka krzyżówka to moc witamin. Sezon na zbiory trwa krótko, więc trzeba się nią cieszyć, ile się da. Warto włączyć ją do wakacyjnego jadłospisu. Oferuje wiele wartości odżywczych i właściwości prozdrowotnych. Oto niektóre z nich: 

  • Jest dobrym źródłem witaminy C, która wzmacnia odporność organizmu i przeciwdziała jego starzeniu się. 
  • Ma wysoką zawartość błonnika pokarmowego, co oznacza, że ma pozytywny wpływ na funkcjonowanie układu trawiennego, a także pomaga regulować poziom cukru we krwi. 
  • To moc przeciwutleniaczy (zawiera kwercetynę, antocyjany i kwas algowy). Dzięki temu redukuje stres oksydacyjny, a w związku z tym pomaga zapobiegać różnym chorobom (także nowotworom) i stanom zapalnym. 
  • Zawiera minerały, takie jak mangan, który między innymi zapobiega osteoporozie i wpływa na prawidłową pracę układu nerwowego. 
  • Składniki w niej zawarte, takie jak błonnik, potas i antyoksydanty, pomagają zadbać o prawidłowe ciśnienie krwi i zapobiegać chorobom sera. 
  • Jest niskokaloryczna i ma niski indeks glikemiczny. Można jeść ją bez obaw o podwyższenie poziomu cukru we krwi lub zaburzenie dziennego bilansu energetycznego. 

Co zrobić z malinojeżyny? 

Nie trzeba zbyt długo zastanawiać się, do czego może przydać się ta niezwykła hybryda. Da się ją wykorzystać do przeróżnych przetworów i deserów z tradycyjnych przepisów, jedyne, na co trzeba będzie zwrócić uwagę, to balans słodyczy i kwasowości. Na przykład, jeśli używamy sprawdzonej receptury na dżem z malin, warto zmniejszyć ilość dodawanego cukru lub miodu. Oprócz przetworów z tej krzyżówki można zrobić również: 

  • sałatkę owocową, czyli w pełni skorzystać z właściwości jeżynomaliny prosto z krzaczka. Warto łączyć ją z bananami, gruszkami, borówkami amerykańskimi i świeżą miętą. Można też dorzucić ją do zielonych sałatek (na przykład ze szpinaku i fety) jako źródło koloru i słodyczy.
  • smoothie lub koktajl (na przykład na jogurcie) – na dobry początek dnia lub zastrzyk energii w trakcie pracy. Sprawdzi się też jako porcja węglowodanów po treningu. 
  • ciasta, babeczki, muffinki, tarty i inne, przeróżne wypieki, tutaj nie ma żadnych ograniczeń. Jeżynomalina pasuje zarówno do ciasta ucieranego lub drożdżowego, jak i kruchego lub francuskiego
  • sosy – do deserów takich jak sernik jogurtowy lub na zimno, a także w wersji wytrawnej, do mięs lub w formie słodko-kwaśnego dressingu sałatkowego. 
  • nalewki i likiery o wyjątkowym, owocowym smaku oraz właściwościach leczniczych.