Gdy w domu nie ma nic słodkiego, a my mamy ochotę na deser, często ratują nas pieczone jabłka z cynamonem. Taki szybki i tani deser robiły już nasze babcie i trudno im się dziwić, bo kosztował grosze, a genialnie smakował i obłędnie pachniał na cały dom. Okazuje się jednak, że podobny przysmak można też zrobić z innego, niedocenianego sezonowego owocu. Zobaczcie, o czym mowa i koniecznie przetestujcie.

Pieczone jabłka zastąpcie innym owocem

Wielu z nas robi pieczone jabłka z cynamonem na szybki deser "z niczego", ale mało kto wie o tym, że w podobny sposób można przygotować pigwę. Ten sezonowy składnik jest teraz tani i dostępny na każdym kroku, więc warto wykorzystać odpowiedni moment w roku i spróbować tej pyszności. Tak przygotowana pieczona pigwa to coś zupełnie innego niż twardy, kwaśny dodatek, jaki dorzucamy do herbaty, bo po upieczeniu owoc zyskuje nie tylko przyjemnej miękkości, ale również i wyjątkowego smaku oraz obłędnego aromatu. Całości dopełniają też orzechy włoskie, które przyjemnie chrupią, kontrastując z rozpływającym się w ustach miąższem pigwy.

Choć przepis na pieczoną pigwę pochodzi z kuchni tureckiej, to samo przygotowanie do złudzenia przypomina naszą recepturę na jabłka z piekarnika. Zobaczcie, jak zrobić ten przysmak krok po kroku. 

Prosty przepis na pieczoną pigwę

Składniki:

  • 2 owoce pigwy,
  • 150 g cukru,
  • 1 łyżeczka soku z cytryny,
  • 2 szklanki wody,
  • 1 laska cynamonu,
  • kilka szt. kardamonu,
  • orzechy włoskie do podania.

Przygotowanie:

W garnku zagotowujemy wodę z 1/3 cukru, sokiem z cytryny i wszystkimi przyprawami. Owoce pigwy dokładnie myjemy, oczyszczamy z meszku i kroimy na ćwiartki. Tak przygotowane kawałki wrzucamy do wcześniej przygotowanej mieszanki i gotujemy przez około 20 minut.

Po tym czasie zlewamy 1/3 ilości płynu, dodajemy pozostały cukier oraz orzechy włoskie. Wszystko dokładnie mieszamy i dalej gotujemy jeszcze przez 10 minut. Ugotowaną pigwę przekładamy do naczynia żaroodpornego, zalewamy syropem z gotowania i zapiekamy w 160 stopniach przez około 40 minut. 

 

Źródło: roslinozerniurlopowicze.blogspot.com