Tarte jabłka zamknięte w słoikach to skarb, który przyda się niejeden raz, gdy zimą zapragniemy upiec ulubioną szarlotkę, albo zrobić farsz do naleśników. Nie ma co biegać wtedy do sklepu i kupować je za duże pieniądze. Teraz jabłka są najtańsze i przygotujecie z nich całkiem spory zapas na zimę za niewielką kwotę.

Jakie jabłka na szarlotkę?

Niektórzy pewnie myślą, że jabłko, to jabłko i każde nadaje się do szarlotki. Nic bardziej mylnego. Nie każde jabłko nadaje się do duszenia i pieczenia. Niektóre odmiany mogą wręcz zepsuć smak i konsystencję wypieków. Dlatego tak ważne jest, jakie jabłka na szarlotkę wybierzemy do słoików.

Szukajcie zatem na straganach i w sklepach przede wszystkim:

  • Papierówki, chyba najstarsze, najpopularniejsze jabłka na szarlotkę. Są idealnie kruche i delikatne,
  • Lobo, to jabłka soczyste i kruche jednocześnie
  • Ligol o lekko kremowej konsystencji. Poddane wysokiej temperaturze nabierają korzennego smaku, co idealnie pasuje do szarlotki
  • Champion, klasyczne soczyste i aromatyczne jabłka
  • Szara reneta, coraz trudniejsza do dostania ale pyszna. Jej owoce są kwaśne i zawierają dużo witaminy C.
  • Antonówka, jest dość kwaśna, i ma dosyć zwarty miąższ, przez co świetnie nadaje się na szarlotkę.

Jabłka na szarlotkę ze słoika

Gdy już wiecie, jakie jabłka wybrać do przygotowania przetworów, zobaczcie jak łatwo je zrobić. Będziecie potrzebować:

  • 2 kg wybranych jabłek
  • 1-1,5 szklanki cukru (w zależności od słodkości jabłek)
  • 1 opakowanie mielonego cynamonu
  • 3 łyżki cukru waniliowego
  • sok z cytryny

Jabłka obierzcie i zetrzyjcie na tarce na grubych oczkach. Przełóżcie do garnka i od razu skropcie całość sokiem z cytryny i dokładnie wymieszajcie. Dzięki temu nie ściemnieją. Teraz dodajcie cukier, cynamon, cukier waniliowy, wymieszajcie i zagotujcie.
Gdy tylko zaczną wrzeć zmniejszcie ogień do minimum i duście całość ok. 45 minut, regularnie mieszając. Po tym czasie jabłka powinny już zmięknąć. jeśli jeszcze potrzebują chwili, wydłużcie czas duszenia. Zdejmijcie garnek z ognia.
Do czystych, wyparzonych słoików nałóżcie jeszcze ciepłe jabłka i szczelnie je zakręćcie.
Słoiki poddajcie pasteryzacji.

Gdy całkowicie wystygną odłóżcie je w chłodne i ciemne miejsce i sięgajcie po słoiczki zawsze, gdy najdzie was ochota na szarlotkę.