Wszyscy lubimy kotlety mielone, szczególnie z dodatkiem ziemniaków i buraczków bądź mizerii. Z czasem jednak nawet to pyszne połączenie może się nieco znudzić, a wtedy warto wprowadzić 1 zaskakujący dodatek i stworzyć kotlety po lwowsku. Zobaczcie, co do nich dodać, a będziecie zachwyceni finalnym smakiem i rozpływającą się w ustach konsystencją.
Jak zrobić kotlety po lwowsku?
Aby zrobić klasyczne kotlety mielone, musimy mieć tylko mięso, jajko i bułkę oraz podstawowe przyprawy. Wystarczy jednak dorzucić do tego podstawowego zestawu 1 dodatkowy składnik, a zrobi on wielką różnicę, zarówno w smaku, jak i w konsystencji gotowego dania. W ten prosty sposób powstaną genialne kotlety po lwowsku, o których nie każdy słyszał, a zdecydowanie wszyscy powinni. Jak je zrobić? Wystarczy tylko dodać do mięsa mielonego szklankę startego żółtego sera i wszystko dokładnie wymieszać, a dzięki temu po usmażeniu otrzymamy apetycznie rozpływające się kotleciki.
Przepis na kotlety po lwowsku
Składniki:
- 500 g mięsa mielonego,
- 1 jajko,
- 1 mała kajzerka,
- szklanka mleka,
- 1 niewielka cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- 100 g startego sera żółtego,
- sól i pieprz do smaku,
- bułka tarta do panierowania,
- olej do smażenia.
Przygotowanie:
Bułkę namaczamy w mleku i odstawiamy na chwilę. W tym czasie cebulę z czosnkiem obieramy i drobno siekamy, a następnie podsmażamy na odrobinie oleju. Mięso mielone mieszamy z jajkiem, porządnie odciśniętą bułką i podsmażonymi warzywami. Wszystko doprawiamy solą z pieprzem i dokładnie wyrabiamy w dłoniach, po czym odstawiamy masę do lodówki na co najmniej 30 minut.
Po tym czasie dodajemy starty ser żółty i jeszcze raz wszystko mieszamy, aby masa była jednolita. Następnie formujemy z niej niewielkie kotlety i smażymy je z obu stron na rozgrzanym tłuszczu.