Kapusta morska to jeden z tych przysmaków, które wielu z nas widziało już w sklepach, ale zawsze omija je na półkach. Następnym razem warto jednak zatrzymać się przy tym produkcie i wrzucić go do koszyka, bo to prawdziwy kulinarny skarb. Nie tylko ma niezapomniany smak, ale przynosi też całe mnóstwo korzyści organizmowi. Zobaczcie, co to jest kapusta morska, z czym ją jeść i dlaczego warto włączyć ją do swojego jadłospisu.
Kapusta morska - z czym to się je?
Kapusta morska to listownica (laminaria), czyli rodzaj alg morskich. Te glony nazywa się również kombu lub konbu i wykorzystuje się je głównie w Chinach, Korei, Japonii, ale i w Rosji. Naturalnie są duże, grube i w zielono-brunatnym kolorze, jednak najczęściej kupimy je już posiekane na drobne, cieniutkie paseczki. Zwykle jada się je w formie zdrowej i smacznej przekąski lub jako dodatek do różnego rodzaju dań, na przykład sałatek, zup oraz mięs i ryb.
U nas jeszcze mało kto zna ten przysmak, choć można go już kupić w wielu sklepach. Szukajcie tych glonów w szczelnie zamkniętych paczkach lub w słoikach czy puszkach. Taki produkt to prawdziwe bogactwo smaku umami, który podkręci każde danie. Jest lekko kwaśny, odrobinę pikantny i przede wszystkim ma "rybną" nutę zapachową. Warto więc wrzucić morską kapustę do sklepowego koszyka i nie tylko ze względu na walory smakowe, ale i właściwości zdrowotne. Zobaczcie, co potrafią te niepozorne paseczki, a od razu zaprosicie je na stoły.
Kapusta morska - właściwości
Kapusta morska ma w sobie mnóstwo cennych składników odżywczych, gdyż jest bogata w białko, a także witaminę C i te z grupy B oraz wiele minerałów, takich jak wapń, selen, żelazo, jod i magnez. Szczególnie warto tu wyszczególnić jod, bo już 30 g kapusty morskiej pokrywa nasze całe dzienne zapotrzebowanie na ten składnik.
Taki zestaw świetnie wpływa na prawidłową pracę całego organizmu, ale szczególnie cenny jest dla funkcjonowania tarczycy. Oprócz tego smaczne glony pomogą nam też oczyścić organizm z toksyn, zwalczyć stany zapalne oraz będą wspierały prawidłową pracę żołądka. Jakby tego było mało, kapusta morska przyda się nie tylko na zdrowie, ale i urodę, bo pomoże nam zadbać o piękne włosy, skórę i paznokcie.
Jak wykorzystać kapustę morską w kuchni?
Aby skorzystać z cennych walorów odżywczych kapusty morskiej, możecie ją podać solo, jako przekąskę na zimno lub zamiast surówki do obiadu. W tym cel wystarczy wyjąć paseczki w opakowania, odsączyć i wymieszać z sosem sojowym oraz ziarnami sezamu. Warto też polać ją dodatkowo odrobiną octu ryżowego dla podbicie smaków oraz skropić olejem sezamowym, który nada całości wyjątkowego aromatu. A jeśli lubicie kolorowe, wieloskładnikowe surówki, dorzućcie jeszcze do miseczki z kapustą morską startą marchew i świeżego ogórka pokrojonego w cienkie paski.
Tak przygotowana surówka szczególnie dobrze sprawdzi się do dań rybnych, zarówno tych z patelni, jak i z piekarnika. Możecie też sypnąć odrobinę alg jako dodatek do domowego sushi czy różnego rodzaju makaronów w stylu azjatyckim. W każdej formie surówka "morska" będzie smakowała genialnie, a do tego świetnie wyglądała na talerzu, bo urocze cienkie nitki od razu sprawią, że wszystkie dania ciekawiej się zaprezentują.


















