Francuskie lub drożdżowe, z nadzieniem lub śniadaniowe, słodkie albo słone – rogaliki smakują wyśmienicie w każdej postaci. Charakterystyczne półksiężyce zachwycają swoją delikatnością. To wspaniała przekąska do popołudniowej kawy lub śniadaniowy przysmak, idealnie komponujący się ze świeżym twarożkiem, dżemem lub miodem. Rogaliki można przygotować na wiele sposobów, a dysponując odpowiednim przepisem, bez problemu upieczemy je we własnej kuchni. Samo pieczenie to jednak tylko jeden z kilku etapów. Nie można zapomnieć, że o finalnym efekcie decyduje przede wszystkim przygotowanie ciasta. Jak zawijać rogaliki? Poniżej zamieszczamy prostą instrukcję, która poprowadzi was krok po kroku. 

Zawijanie rogalików wydaje się być banalnie prostą czynnością, do której nie trzeba przykładać zbyt dużej uwagi. Warto jednak podkreślić, że na luksus „działania mechanicznego” mogą pozwolić sobie wyłącznie zawodowi cukiernicy lub doświadczeni amatorzy. Jeżeli chcecie podać na stół wyśmienitą przekąskę, która nie będzie się rozpadała i z której nie wypłynie całe nadzienie, polecamy uważnie skupić się na przygotowaniu rogalików, bo ten etap w dużej mierze decyduje o finalnym efekcie. Jak się zawija rogaliki drożdżowe, a jak francuskie? To łatwe, o ile znamy poszczególne kroki. 

Jak uformować ciasto na rogaliki?

Ciasto na rogaliki możemy uformować na kilka sposobów. Najłatwiejszą metodą jest rozwałkowanie go w taki sposób, żeby powstał okrąg. Tak przygotowane, należy kroić promieniście, by uzyskać trójkąty. Najpierw wykonujemy trzy nacięcia, w taki sposób, żeby w środku okręgu powstała litera „Y”.

To jeszcze nie koniec. Teraz należy wykonać dodatkowe cięcia, dzieląc każdy kawałek na trzy części. W ten sposób, uzyskamy dziewięć symetrycznych trójkątów, które zawiniemy na kształt rogalików. Wystarczy zawijać je od podstawy do wierzchołka. Na koniec, gdy już przełożymy je na wcześniej przygotowaną blachę do pieczenia, delikatnie zaginamy rogi, w taki sposób, żeby ciasto zyskało charakterystyczny kształt półksiężyca. 

iStock

To jedna z najczęściej stosowanych metod formowania ciasta na rogaliki. Warto jednak wspomnieć, że istnieją też inne sposoby. Ciasto można rozwałkować na kształt prostokąta, który będzie punktem wyjścia do zrobienia trójkątów lub kwadratów. W obu przypadkach, zawijanie rogalików będzie przebiegać tak samo bezproblemowo.

Jak zawijać rogaliki z prostokąta?

Zacznijmy od formowania półksiężycowych pyszności z ciasta o kształcie prostokąta. Jak zawijać rogaliki do pieczenia, żeby wyszły idealnie kształtne? To łatwe. W pierwszej kolejności musimy rozwałkować ciasto w taki sposób, żeby powstał prostokąt. Jeżeli zajdzie taka potrzeba (a najprawdopodobniej tak właśnie będzie), dzielimy je na dwa paski. Pamiętajcie, oba kawałki muszą być równe.

Kolejny krok to pokrojenie pasków na trójkąty. Wystarczy tylko wykonać ukośne, przeciwległe nacięcia i gotowe. Teraz pozostaje już tylko uformować rogaliki, zwijając ciasto od podstawy do wierzchołka. Na koniec, delikatnie zaginamy rogi.

Ta metoda najlepiej sprawdzi się przy formowaniu małych rogalików, które mają być słodką przekąską. Jest łatwa, szybka i właściwie nie pozostawia żadnego pola na popełnienie błędu.

iStock

Jak zawijać rogaliki z kwadratu?

Czy wiecie, że pyszne rogaliki można uformować nie tylko z ciasta ciętego na trójkąty? Inna opcja to rogaliki z kwadratów. Także w tym przypadku przygotowanie słodkich pyszności jest banalnie łatwe.

Tak jak poprzednio, zaczynamy od rozwałkowania ciasta na kształt prostokąta. Ponownie dzielimy je na dwa paski, które muszą być idealnie symetryczne. W kolejnym kroku, paski z ciasta dzielimy na kwadraty i zawijamy je po przekątnej figury. Pamiętajcie o zawinięciu końców rogalika. Na koniec, uformowane ciasto układamy na blasze i delikatnie zaginamy je, by powstał kształtny półksiężyc.

Przygotowanie ciasta francuskiego w zaciszu własnej kuchni wymaga sporej wprawy i doświadczenia. Mówiąc wprost, to już „wyższy poziom” sztuki kulinarnej. Nie jest to jednak duży problem, bo w sklepach i marketach bez problemu znajdziemy wysokiej jakości ciasto francuskie, z którego przygotujemy wiele wyśmienitych smakołyków, w tym domowe rogaliki. 

Jak zawijać rogaliki w cieście francuskim? Ten specjał najczęściej jest sprzedawany w formie prostokątnego arkusza zawiniętego w rulon. Co się z tym wiąże, półksiężyce możemy zawinąć, korzystając z jednej z dwóch opisanych wcześniej metod – dzieląc arkusz na trójkąty lub kwadraty. W obu przypadkach, rogaliki wyjdą kształtne i smaczne.

Jak zawijać rogaliki z nadzieniem?

Wiemy już, jak zawijać rogaliki. Teraz zastanówmy się co zrobić, by w trakcie pieczenia nie wypłynęło z nich nadzienie. Niestety, praktyka pokazuje, że to dość częsty problem. Na całe szczęście, można mu łatwo zaradzić.

Przy zawijaniu rogalików z nadzieniem, najlepiej sprawdza się lekko zmodyfikowana technika „na trójkąt”. Modyfikacja, o której mowa, polega na wykonaniu delikatnego nacięcia na podstawie i rozsunięcia jej podczas zawijania. Ten prosty zabieg sprawi, że rogalik wyjdzie kształtny, a brzeg ciasta nie wywrze nacisku na nadzienie.

Jak zawijać rogaliki z marmoladą, żeby nadzienie nie wypłynęło na blachę? W tym przypadku sprawa jest dość prosta. Marmolada jest na tyle gęsta, że jeżeli nie nałożymy jej zbyt dużo, wystarczy tylko zagiąć brzegi. Sprawa zaczyna się nieznacznie komplikować, gdy chcemy przygotować słodkości z nieco rzadszym nadzieniem lub nałożymy go nieco więcej na ciasto.

Żeby nadzienie nie wypłynęło w trakcie pieczenia, podczas zawijania rogalika dociskajcie warstwy ciasta wokół farszu. Nie zapomnijcie o zagnieceniu brzegów. Żeby zrobić to łatwo i bezproblemowo, najpierw warto posmarować je wodą lub mlekiem. To sprawi, że ciasto pięknie się zagniecie, a nadzienie pozostanie dokładnie tam, gdzie być powinno, czyli w środku.

Czym nadziewać rogaliki?

Wszystkim, na co tylko przyjdzie nam ochota. Krem orzechowy, masło orzechowe, czekolada, marmolada – dostępnych opcji nie brakuje. Warto jednak pamiętać, że do nadziewania takich wypieków, nie nadaje się dżem z dodatkiem cukru żelującego. Pod wpływem wysokiej temperatury, słodki smakołyk może przybrać płynną (czyli niepożądaną w tym przypadku) konsystencję.