Niektórzy używają pieczonych buraków, inni zaś gotowanych. Do wywaru trafia cała włoszczyzna lub ta bez dodatku cebuli. W zależności od tego, jakiego smaku barszczu nauczyliśmy się w dzieciństwie, do takiego będziemy dążyć. W większości domów barszcz jest przygotowywany na zakwasie buraczanym, który powinien stać minimum 2 tygodnie, aby uzyskać charakterystyczny smak. Poświęcenie i determinacja w jego przygotowaniach z pewnością opłaci się podczas degustacji przy wigilijnym stole. Ale czy to już wszystko? Jeden składnik jest dość często pomijany, a to ogromny błąd. Sprawdźcie, czego brakuje.

Co dodać do barszczu wigilijnego, aby smakował odświętnie?

W niektórych domach panuje niepisana zasada, że gospodynie przygotowują dwie zupy - grzybową oraz barszcz. Bez względu na to, na jaką się zdecydujecie, obydwie są przepyszne. Obie łączy tradycja, odświętny aromat i jeden składnik. Są to suszone grzyby. Nadają niesamowitego charakteru zupie podczas gotowania wywaru.

Wystarczy namoczyć suszone grzyby i poczekać, aż brud i piasek spłynie na dno miski. Zróbcie tak dwukrotnie, aby mieć pewność, że zostały prawidłowo oczyszczone. Dodajcie je do gotujących się buraków wraz z włoszczyzną. Na tym etapie oddadzą najwięcej aromatu. Po dodaniu zakwasu warto włożyć kilka pokrojonych grzybów do barszczu, aby swobodnie pływały w zupie.

Które grzyby wybrać, aby pasowały do barszczu z buraków?

Nie każde grzyby sprawdzą się jako dodatek do barszczu czerwonego. Najlepiej wybierać te o dość intensywnym smaku i zapachu. Bez względu na rodzaj, ważna jest też obróbka termiczna, jakiej zostały poddane. Tylko te suszone w tradycyjny sposób zachowają najwięcej właściwości. Mając do dyspozycji te kupione w supermarkecie upewnijcie się, że nie są zwietrzałe.

Najlepsze to borowiki szlachetne, podgrzybki oraz koźlarze. Mają charakterystyczny posmak, który świetnie komponuje się z barszczem. Wystarczy już kilka mniejszych grzybów, aby nadać całości niepowtarzalnego smaku. Jeżeli chcecie dozować esencję grzybową, możecie ugotować na nich klarowny wywar i dolać po ugotowaniu barszczu.