Lubicie bitki wołowe? My bardzo! Dlatego powoli dusimy je z papryką i przecierem pomidorowym - są wtedy super smaczne.
Fot. Artur Rogalski, styl. Anna Borowska
(średnia 4.48 z 159 głosów)
Mięso kroimy w plastry, przykrywamy folią i niezbyt mocno rozbijamy tłuczkiem. W rondlu rozgrzewamy olej i obsmażamy mięso z obu stron, oprószamy solą, pieprzem i papryką. Dusimy na niewielkim ogniu, pod przykryciem, ok. 40 min. Cebule i czosnek obieramy. Cebule kroimy w kostkę i dorzucamy do mięsa.
Czosnek kroimy w plasterki. Umytą paprykę oczyszczamy z pestek. Kroimy w spore kawałki, dodajemy do mięsa i dalej dusimy do miękkości. Przecier pomidorowy rozprowadzamy łyżką ciepłej wody i wlewamy do mięsa. Dodajemy czosnek, przyprawiamy solą, pieprzem i szczyptą cukru. Jeszcze chwilę dusimy. Posypujemy obficie tymiankiem.
Przepis pochodzi z magazynu "Moje Gotowanie" nr 9/2017
Podobne przepisy: dania mięsne, bitkiPorady
W Europie na papryce jako pierwsi poznali się Madziarzy: traktując paprykowy proszek jako lekarstwo. Z czasem rybacy znad Dunaju i Cisy zaczęli dosypywać paprykę do kociołków, w których warzyli swoje potrawy. Nadawała im piękny kolor, intensywny smak i kuszący aromat. Kuchnia węgierska została przez paprykę zdominowana i w postaci zarówno suszonej, jak i świeżej dodawana jest do zup, ryb, gulaszy i paprykarzy.
Zobacz też: policzki wołowe zapiekane w cieście francuskim
Komentarze