Często marzy nam się, by zrobić własny chleb. Oglądamy jak inni bez problemy wypiekają pyszne bochenki, ale trudno samemu zabrać się za ten wypiek. Trochę nas przeraża robienie zakwasu, wyrabianie, czekanie i cała ta procedura. Ale nie musi tak być. Mamy przepis na zawijany chleb, który robi się dosłownie, a potem już tylko pozostaje poczekać, aż pięknie wyrośnie w piekarniku.

Zawijany chleb domowy bez wyrabiania

Ten chleb smakuje wybornie, a do jego przygotowania potrzebujecie zaledwie kilku składników:

  • 700 g mąki
  • 400 ml ciepłej wody
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 1 łyżka suszonych drożdży
  • 4 łyżki oleju roślinnego
  • 2 łyżki soli

Do miski wlejcie ciepłą wodę, wsypcie cukier, drożdże, dolejcie olej i dokładnie wszystko wymieszajcie. Do jednolitej masy wsypcie przesianą mąkę, sól i ponownie wymieszajcie. Gdy ciasto będzie miało zwartą, jednolita konsystencję przełóżcie je na blat posypany mąką. Ciasto podzielcie na 2 części. 1 odłóżcie a drugą część rozgniećcie na płasko. Teraz ciasto zwińcie do środka z dwóch stron i uformujcie bochenek. Ponownie rozłóżcie ciasto na stole, znów rozciągnijcie je na płasko i znów zwińcie do środka oba brzegi. Powtórzcie tę czynność jeszcze 2 razy. To samo zróbcie z drugą połową ciasta. Na koniec uformujcie zgrabne bochenki i ułóżcie na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odłóżcie na 20-30 minut. Po tym czasie posmarujcie ciasto pędzelkiem z wodą i posypcie mąką. Natnijcie bochenki przez środek jednym pewnym ruchem noża.
Chlebki pieczemy 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C. Pod koniec pieczenia, gdy chleb jest już rumiany ponownie posmarujcie go wodą po górze.

Chleb będzie gotowy do zjedzenia gdy tylko wystygnie. Pamiętajcie, żeby nie kroić go jeszcze gorącego.

Z czym jeść domowy chleb

Ten pyszny wypiek najlepiej smakuje posmarowany po prostu masłem. Chrupiąca skórka i mięciutki środek a do tego masło i mamy najlepsze śniadanie. Ale jeśli chcecie urozmaicić posiłek możecie przygotować pyszną pastę jajeczną, albo wyciągnąć ze spiżarki powidła śliwkowe. My bardzo lubimy też jeść kanapki ze świeżym ogórkiem, albo pomidorem, które teraz smakują najlepiej, bo trwa sezon.