Chcecie uodpornić się przed chorobami i poprawić kondycję całego organizmu? Nie musicie sięgać po specyfiki z apteki. Naturalny, tani i łatwo dostępny sposób na długowieczność jest bliżej, niż myślicie. Wystarczy zastosować zasadę 1:2:3, a szybko zauważycie poprawę zdrowia i wyglądu.
Na czym polega zasada 1:2:3?
Ta tajemniczo brzmiąca nazwa określa proporcje spożywania dziennej dawki warzyw i owoców. Według tej zasady powinniśmy jeść jedną porcję na śniadanie, dwie do obiadu i aż 3 jako dodatek do kolacji. Co się stanie, gdy będziecie codziennie stosować zasadę 1:2:3? Różnicę odczujecie już po kilku dniach i to na wielu polach. Warzywa i owoce mają bowiem ogromne znaczenie dla kondycji całego organizmu, gdyż dostarczają niezbędnych witamin i minerałów, sporej dawki błonnika pokarmowego oraz niektórych składników mineralnych. Dzięki temu przyspieszają metabolizm, regulują trawienie, poprawiają kondycję włosów, skóry i paznokcie, a także chronią przed nowotworami, miażdżycą czy cukrzycą.
Musimy jednak pamiętać, że owoce mają więcej cukrów, dlatego to warzywa powinny stanowić większą część całej dziennej dawki. Docelowo najlepiej jest rozłożyć 5 dawek zieleniny na 4 porcje warzyw i 1 porcję owoców, ale na początek można zacząć od proporcji 3:2.
Ile gram ma porcja warzyw i owoców?
Ogólnie przyjmuje się, że jedna porcja to około 80-100 g zieleniny, jednak, aby nie musieć ciągle ważyć warzyw i owoców, znacznie wygodniej kierować się prostymi przelicznikami. Warto więc przyjąć, że jedna porcja to:
- 1 średnie jabłko, gruszka czy brzoskwinia,
- 1 niewielka papryka, pomidor, ogórek czy marchewka,
- 2-3 sztuki drobnych warzyw, takich jak brukselka, pomidory koktajlowe lub rzodkiewki,
- pół szklanki gotowanych warzyw np. fasolki szparagowej, kalafiora czy brokułów,
- pół szklanki drobnych owoców np. malin, truskawek, porzeczek lub jagód,
- pół szklanki surówki,
- 1 miseczka sałatki,
- 1 głęboki talerz zupy.
Jak jeść warzywa i owoce?
Aby wszystkie te dawki nie był monotonne, warzywa i owoce warto serwować pod różnymi postaciami, zarówno surowe, jak i gotowane, pieczone czy grillowane. Warto więc nie tylko chrupać je na surowo do kanapek czy owsianki, ale także dodawać do sałatek, surówek, koktajli, zup, gulaszy czy zapiekanek. Jeśli nie jesteście w stanie zjeść tyle warzywno-owocowych dodatków, to jako 1 z 5 porcji możecie wypić też szklankę soku. Ważne jednak, aby nie był to sztucznie dosładzany napój, tylko 100% sok, najlepiej świeżo wyciskany.