Co roku smażycie na Tłusty Czwartek stos faworków według przeróżnych przepisów, ale jeszcze nie znaleźliście swojej ulubionej receptury? Gwarantujemy, że takiej jeszcze nie znaliście. To stary przepis, który warto znów zaprosić na stoły.

Jak zrobić faworki inaczej?

Klasyczny przepis na faworki drożdżowe nie obędzie się bez mąki, jajek, śmietany i cukru, ale istnieje też ich inna wersja, do której dorzuca się jeszcze jeden dodatkowy składnik. Nie jest to żaden drogi czy trudno dostępny produkt, a coś, co każdy z nas ma zawsze w domu, czyli zwykłe ziemniaki. Choć zupełnie nie kojarzą nam się one z deserami, to okazuje się, że świetnie się do nich nadają. Aby stały się składnikiem faworków, trzeba je tylko wcześniej ugotować i przecisnąć przez praskę. Takie faworki z gotowanych ziemniaków zarówno smakiem, jak i wyglądem wcale nie ustępują klasycznemu chrustowi drożdżowemu, a wychodzi ich znacznie więcej tanim kosztem. Zobaczcie przepis poniżej i koniecznie go przetestujcie.

Przepis na faworki ziemniaczane

Składniki:

  • 0,5 kg ugotowanych ziemniaków
  • 1 kg mąki
  • 3 jajka
  • 70 g masła
  • 4 łyżki cukru
  • 200 ml mleka
  • 70 g świeżych drożdży
  • 2 łyżki spirytusu
  • szczypta soli
  • olej do smażenia
  • cukier puder do dekoracji

Przygotowanie:

1. Ugotowane ziemniaki przeciskamy przez praskę, aż będą idealnie gładkie i pozbędziemy się wszystkich grudek.

2. Ziemniaki przekładamy do dużej miski i dodajemy do nich rozkruszone drożdże z 1 łyżeczką cukru, odrobiną ciepłego (ale nie gorącego) mleka i 3 łyżkami mąki. Wszystko dokładnie mieszamy, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 15-20 minut do wyrośnięcia. 

3. Po tym czasie dodajemy do masy jajka, masło, spirytus, szczyptę soli oraz resztę mąki, mleka i cukru. Wyrabiamy gładkie ciasto i ponownie odstawiamy je do wyrośnięcia na około 30 minut. 

4. Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na grubość około 0,5 cm i wykrajamy z niego 10 cm paski. Każdy z nich nacinamy na środku i przewlekamy jak klasyczne faworki. Gotowe faworki przykrywamy czystą ściereczką i zostawiamy na 10 minut. 

5. W międzyczasie rozgrzewamy w dużym garnku olej. Kiedy będzie już gorący, wrzucamy do niego partiami po kilka faworków i smażymy je aż będą złociste z każdej strony. Gotowy chrust wyciągamy na ręcznik papierowy, aby odsączyć go z nadmiaru tłuszczu. Faworki podajemy posypane cukrem pudrem.