Jedni podają kluski leniwe z zasmażką z bułki tarte, inni posypują cukrem bądź cynamonem, a nie brakuje też takich, którzy zajadają się nimi solo, prosto po wyjęciu z garnka. Niezależnie od tego, jaką wersję wybierzecie, najważniejsze jest samo ciasto, gdyż to właśnie ono decyduje o konsystencji gotowego dania. Aby wasze leniwe już nigdy nie wyszły zbyt twarde, wybierzcie sprawdzony przepis sprzed lat. Kluczowy jest w nim 1 krok, o którym obecnie wielu już zapomniało. 

Jak zrobić idealne leniwe?

Choć w książkach kucharskich, sieci i domowych zeszytach znajdziemy mnóstwo różnych receptur, to klasyczny przepis na kluski leniwe zwykle składa się po prostu z twarogu, jajka, mąki i odrobiny cukru. Niektórzy po prostu mieszają wszystkie te produkty w jednej misce, ale warto wcześniej oddzielić białka i ubić je na sztywną pianę, natomiast żółtka wymieszać z twarogiem. Dopiero po tym kroku łączymy obie masy i zyskujemy dzięki temu idealnie mięciutkie i rozpływające się w ustach kluseczki.

Taką metodę stosowano w recepturze z 1895 roku i choć obecnie nieco o niej zapomniano, to zdecydowanie warto wrócić do takiego sposobu przygotowania. Zobaczcie pełny przepis i sami spróbujcie, a pierogi leniwe wyjdą tak, że zakochacie się w ich smaku i konsystencji już od pierwszego kęsa. 

Przepis na leniwe z 1895 roku

Składniki:

  • 0,5 kg półtłustego twarogu,
  • 4 jajka,
  • 150 g mąki pszennej,
  • 2 łyżki masła.

Przygotowanie:

Jajka wybijamy, oddzielając białka od żółtek. Następnie białka ubijamy z odrobiną soli na sztywną pianę, a żółtka dodajemy do twarogu i dokładnie rozgniatamy całość widelcem. Następnie do twarogowej masy dodajemy stopniowo mąkę oraz ubitą pianę i wszystko delikatnie łączymy na gładkie ciasto. 

Z tak przygotowanej masy formujemy wałeczki, które następnie kroimy na ukos. Gotowe kluski leniwe wrzucamy na wrzątek i gotujemy do momentu wypłynięcia. Podajemy według uznania z odrobiną masła i cukru, kleksem śmietany bądź jogurtu naturalnego lub zasmażką z bułki tartej.