Kawa z solą może wydawać się nam dziwna, ale w innych częściach świata to połączenie znane jest już od wielu lat. Słony napar spotkamy między innymi na Węgrzech, w Serbii, Turcji czy na Tajwanie. Choć na naszych stołach nie jest zbyt popularna, to zdecydowanie warto spróbować jej chociaż raz. Co daje sól w kawie? Przeczytajcie i przetestujecie sami.

Dlaczego warto posolić kawę?

Niewielka szczypta soli w kawie znacznie poprawia jej smak. Sól niweluje goryczkę, jednocześnie podbijając aromat i intensywność naparu. Wszystko za sprawą jonów sodowych, które tłumią gorzki posmak. Dodanie odrobiny soli jest więc świetnym rozwiązaniem dla tych, którzy cenią sobie właściwości kawy, a przeszkadza im jej gorzkość. Co więcej, sól będzie też pomocna w przypadku, gdy zalewamy kawę wodą słabej jakości. Sód sprawi bowiem, że nieprzyjemny posmak zniknie. 

Ile soli dosypać?

Jak posolić kawę, żeby nie przesadzić? Wszystko zależy oczywiście od naszych własnych preferencji, jednak na początek wystarczy ćwierć łyżeczki na każde 60 g mielonej kawy. Jeśli będziecie mieli ochotę na więcej, warto dodawać sól niewielkimi dawkami i na bieżąco testować smak napoju.

Kiedy solić kawę? Tu istnieją dwie szkoły. Jedni twierdzą, że najlepiej posolić zmieloną kawę przed samym zalaniem jej wrzątkiem, natomiast inni dodają sól do już zaparzonego napoju, tak jak robimy to w przypadku cukru. Obie te metody będą skuteczne, jednak solenie niezaparzonej kawy daje ponoć mocniejszy efekt. 

Czy kawa z solą jest zdrowa?

Ten napój nie ma złego wpływu na zdrowie, pod warunkiem, że rozsądnie dawkujemy sól. Przy niewielkich ilościach soli, taki napar może nawet okazać się korzystny dla organizmu. Wszystko dlatego, że picie kawy wiąże się z utratą sodu, natomiast sól od razu go uzupełnia. Ponadto kawa działa moczopędnie, a sól wiąże wodę w organizmie, dlatego łącząc te dwa składniki, zapobiegamy bieganiu do toalety. Kawa z solą przez niektórych uważana jest też za remedium na kaca.