Nie macie pomysłu na deser, który jednocześnie orzeźwi i pozwoli na schłodzenie w ciepłe dni? Pokochają go nie tylko dzieci, ale i dorośli. Wszystkie składniki są łatwo dostępne. Możecie zrobić go z podwójnej porcji - z pewnością nie skończy się na jednej porcji. Kremowy, jednocześnie słodki i lekko kwaśny. W jego skład wchodzi między innymi mleczko kokosowe i soczysty, dojrzały ananas. Brzmi kusząco? Poniżej znajdziecie przepis, krok po kroku. Nie wiecie, jak wybrać ananasa, aby był odpowiedni do zjedzenia już teraz? Podpowiemy.

Jak zrobić koktajl Pina Colada?

Wybierzcie dobry blender o wysokiej mocy, który z łatwością kruszy lód. Będziecie mieli pewność, ze koktajl wyjdzie przepyszny.

Składniki:

  • szklanka mleka kokosowego,
  • szklanka pokrojonego, mrożonego ananasa lub świeżego,
  • szklanka lodu w kostkach,
  • łyżeczka brązowego cukru (może być zwykły),
  • szczypta soli.

Przygotowanie:

Ananas, który kupiliście w kawałkach do smoothie będzie idealny do tego napoju. Jeżeli nie macie takiego pod ręką, wybierzcie świeży i pokrójcie na mniejsze kawałki. Zamroźcie je przez 3-4 godziny, nim zaczniecie przygotowywać deser. Następnie przełóżcie do blendera owoce, mleczko kokosowe (najlepiej to kremowe, z większą zawartością tłuszczu), lód oraz cukier.

Zmiksujcie całość pulsacyjnie i do uzyskania konsystencji mrożonej kawy czy smoothie. Możecie podawać z wiórkami kokosowymi, które nadadzą tekstury całości. Dodatek soli delikatnie podbija słodycz całości w przypadku, gdy ananas jest zbyt cierpki.

Jak poznać, że ananas jest gotowy do spożycia?

Podczas wyboru ananasa, często nie macie pewności, czy wybraliście ten właściwy? Najlepszy okaz powinien być jędrny, pachnący oraz mieć zielone, sztywne liście. W ich przypadku, zwróćcie uwagę na środkowe partie - jeżeli z delikatnym oporem jesteście w stanie wyciągnąć liść, jest idealny do spożycia.

Końcówka ananasa nie powinna być szara i pokryta delikatnym meszkiem - to początek rozwijającej się pleśni, która niedługo pojawi się na miąższu. Przejrzały owoc jest zbyt żółty, a nawet brązowawy. Takich okazów unikajcie - z pewnością nie będzie już smaczny.

Delikatnie zielony ananas, z pachnącym miąższem i lśniącą skórką, to najlepszy możliwy wybór. Unikajcie tych, które zaparowały w kartonie. Mokre oznaczają, ze szybko zaczną gnić, jeżeli nie spożyjecie ich jeszcze tego samego dnia.