Macie swoje ulubione miejsca na zbieranie grzybów? Teraz jest najlepszy czas, aby nacieszyć się wspólnymi spacerami po lesie. Te zakamarki, które z reguły wydawały się nieciekawe, teraz z pewnością przykują waszą uwagę. Te niepozorne dołki i przetarcia w ziemi kryją same bogactwa!

Gdzie najlepiej zbierać podgrzybki i koźlarze?

Znacie już wszystkie "kryjówki" i podłoża, w jakich mogą ukrywać się grzyby? To jedno z tych miejsc, które z reguły jest omijane przez niedoświadczonych grzybiarzy. Patent dziadka, to przekazywany z pokolenia na pokolenie sposób na zebranie jak największej ilości podgrzybków i koźlaków.

Dziury w podłożu, po ryciu dzików w poszukiwaniu jedzenia, to jedno z tych miejsc. Niewielkie wgłębienia lub przetarcia podłoża to idealnie spulchniona gleba. Dzięki temu zabiegowi, grzybnia jest roznoszona i uaktywniana przez zwierzęta. Tworzą się tam rodziny owocników, które dojrzewają w podobnym czasie. Pamiętajcie, aby dokładnie przeszukać takie miejsce, gdyż z pewnością będzie ich tam kilka!

Spadające liście i wilgotna gleba tworzą idealne środowisko do rozwoju grzybni i owocników. Pozostałości po ryciu dzików użyźniają glebę i pozwalają składnikom odżywczym wejść nieco "głębiej".

Wykręcać czy odcinać trzonek grzybów?

W tej sprawie głos zabrali leśnicy z nadleśnictwa Baligród, którzy jednoznacznie obalili wszelkie mity dotyczące zbierania grzybów. Jeżeli zastanawialiście się, czy robicie to prawidłowo, to odpowiedź na wasze pytanie:

Prawda jest taka, że grzybom jest to obojętne, ponieważ owocnik jak dojrzeje, to i tak obumiera. Nie ma to znaczenia, czy tego grzyba wytniemy czy wyrwiemy. Ważne jest, aby nie zbierać grzybów robaczywych, tylko go zostawić. Zbieramy grzyby tylko te, które jesteśmy pewni, że są zdrowe - stwierdzają leśnicy.

Idąc na grzyby po raz kolejny, upewnijcie się, że zbieracie tylko te zdrowe owocniki. Robaczywe okazy pozostawcie w lesie, aby fauna i flora mogła się nimi odpowiednio zająć i przetworzyć na próchnicę. Najlepiej oczyszczać grzyby od razu w lesie.

Resztki również zasilą glebę oraz zwierzęta żerujące na nich. Dzięki temu nic się nie zmarnuje. Odradzamy rzucanie resztek na kompostownik ogrodowy - istnieje ryzyko, że tworząca się grzybnia z zarodników znajdzie odpowiednie podłoże. Kompost zasilający rośliny nie jest najlepszym rozwiązaniem.