Klasyczna sałatka jarzynowa od lat gości na rodzinnym stole. Jednak brak czasu sprawia, że nie zawsze uda mi się ją przygotować. W tym roku od razu zdecydowałam, że zamiast niej podam inną sałatkę, która jest dużo prostsza do przygotowania. Odchodzi długie gotowanie warzyw i żmudne obieranie ich ze skóry. Nie mówiąc już o pokrojeniu wszystkiego w drobną kosteczkę, bo im mniejsza, tym lepiej. Przynajmniej tak zawsze słyszałam w rodzinie. Tak więc klamra zapadła, nie będzie sałatki jarzynowej. Ale to nie oznacza, że nie będzie żadnej. Będzie i to być może nawet lepsza. Sami zobaczcie.

Wiosenna sałatka z brokułem

Kiedy zobaczycie składniki tej sałatki, może sami uznacie, że właśnie ją podacie na tegoroczne święta. Nie tylko bosko smakuje, ale też ma piękne, wiosenne kolory, co jeszcze bardziej zachęca do spróbowania. Kilka składników, chwila przygotowań i już można stawiać ją na stole. Dodatkowo dostarczy masę cennych składników, tak potrzebnych po zimie. Zobaczcie, jak ją zrobić i czego potrzebujecie do jej przygotowania:

  • 1 świeży brokuł,
  • 5 jajek
  • 1/2 czerwonej cebuli
  • pęczek koperku,
  • ser feta (opakowanie ok. 270 g)

na sos:

  • 1 łyżka majonezu,
  • 4 łyżki jogurtu greckiego,
  • 2-3 ząbki czosnku,
  • zioła prowansalskie,
  • sól, pieprz

Na początku ugotujcie jajka na twardo, obierzcie i pozostawcie do ostygnięcia. Równocześnie brokuł podzielcie na mniejsze różyczki i ugotujcie w osolonej wodzie, ale pilnujcie, żeby się nie rozgotował. Również odstawcie do ostygnięcia. Następnie jajka pokrójcie na grube kawałki, nie muszą być idealnie równe. Cebule pokrójcie w drobna kosteczkę, a ser w kostkę około 1 cm. Posiekajcie koperek i wszystkie składniki wrzućcie do dużej miski.
W miseczce połączcie składniki na sos i wymieszajcie, do uzyskania jednolitej konsystencji. Zalejcie nim składniki na sałatkę i wszystko wymieszajcie.
Gotowa sałatka jest przepyszna, kremowa, wyrazista, soczysta, a dodatkowo pełna zdrowia. Na wierzch możecie posypać natkę pietruszki, albo szczypiorku.