Fasolka szparagowa pojawia się na straganach już w czerwcu, ale szczyt sezonu przypada zazwyczaj na lipiec. Wyczekujemy jej z utęsknieniem – nie tylko smakuje jak kwintesencja lata, ale też zawiera białko i błonnik, jest niskokaloryczna i ma niski indeks glikemiczny. Zazwyczaj występuje w roli dodatku do obiadu, z zasmażką z masła i bułki tartej, ale żeby przegonić nudę, warto podać ją inaczej. Fasolka szparagowa po chińsku pachnie imbirem i chrupie sezamem. Ma fantastyczną glazurę z sosem sojowym i miodem.
Jak zrobić fasolkę szparagową do obiadu inaczej?
Choć fasolka szparagowa z bułką tartą to nasz wakacyjny klasyk i pasuje praktycznie do każdego mięsnego, rybnego lub wegetariańskiego obiadu, popularne latem warzywo może zyskać zupełnie nowy charakter. Z odpowiednio dobranymi dodatkami zaskoczy niejednego miłośnika strączków. Elementy takie jak olej sezamowy, sos sojowy, imbir, czosnek i chili uczynią z niego ciekawą propozycję z azjatyckim „twistem”. Znaczenie ma także sposób obróbki termicznej. Fasolkę zazwyczaj gotujemy do miękkości, ale można ją też:
- usmażyć w głębokim tłuszczu – w cieście naleśnikowym w stylu tempury. W takiej formie jest dobrą przekąską na imprezy. Warto podać ją z pikantnym dipem i sokiem z limonki.
- przyrządzić w woku – powstanie w kilka minut i nie straci chrupkości.
- upiec – skropioną oliwą i przełożoną plasterkami cytryny. Pasują do niej takie zioła jak bazylia, oregano i tymianek.
Fasolkę szparagową po azjatycku najlepiej usmażyć metodą stir fry. Dzięki temu na pewno wyjdzie al dente, a dodatki podsmażone w wysokiej temperaturze uwolnią niepowtarzalny aromat. Potrzebna będzie przyprawa 5 smaków. Jeśli nie udało nam się jej dostać w sklepie, możemy przyrządzić ją samodzielnie z anyżu gwiaździstego, cynamonu, pieprzu (najlepiej syczuańskiego), goździków i nasion kopru włoskiego.
Fasolka szparagowa po chińsku – przepis
Składniki:
- 400 g fasolki szparagowej (może być zarówno żółta, jak i zielona)
- 2 łyżki oleju sezamowego
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżeczka przyprawy 5 smaków
- Szczypta płatków chili
- 1 łyżka sezamu
Przygotowanie:
- Myjemy fasolkę w zimnej wodzie. Osuszamy ją. Możemy ją ugotować przed smażeniem, ale nie jest to niezbędne. Blanszowanie fasolki szparagowej nie powinno jednak trwać dłużej niż 5 minut. Młode strączki szybko się rozgotowują, a chcemy, żeby pozostały chrupiące w środku. Wrzucamy je do wrzącej wody, po czym wyławiamy łyżką cedzakową. Dokładnie odsączamy.
- Obieramy imbir i ścieramy go na tarce. Zdejmujemy łupinkę z czosnku. Przeciskamy go przez praskę lub drobno siekamy.
- Rozgrzewamy olej sezamowy (opcjonalnie z orzeszków ziemnych) na dużej patelni (najlepiej w woku). Wrzucamy imbir i czosnek. Podsmażamy je krótko, aż uwolnią aromat. Dokładamy fasolkę szparagową i przyprawę 5 smaków. Podgrzewamy i mieszamy, aż strączki pokryją się dodatkami.
- Na koniec dodajemy na patelnię sos sojowy i miód (lub brązowy cukier) oraz płatki chili. Mieszamy dokładnie, żeby powstała glazura.
- Zdejmujemy fasolkę szparagową po chińsku z patelni i posypujemy ją nasionami sezamu. Można je wcześniej uprażyć, żeby miały bardziej intensywny aromat. Możemy też udekorować danie świeżymi listkami kolendry.
Z czym podawać fasolkę szparagową po chińsku?
Pikantna fasolka szparagowa to przede wszystkim dobra przystawka i broni się jako samodzielne danie, ale można ją też podać jako dodatek do:
- sycących potraw mięsnych, takich jak kaczka z woka z makaronem ryżowym
- lekkich sałatek i surówek, dobrze komponuje się na przykład z marchewką, kiełkami fasoli i czerwoną cebulą lub szczypiorkiem
- smażonego ryżu, można tu dorzucić także krewetki z grilla lub kurczaka
- pieczonego łososia lub dorsza
Fasolka szparagowa po azjatycku – inne pomysły
Zielone lub żółte strączki prosto ze straganu da się też przyrządzić po azjatycku inaczej. Sos sojowy można na przykład zamienić na sos rybny, a nasiona sezamu na siekane orzechy. Przyprawę 5 smaków zastąpią inne, charakterystyczne dla innych kuchni azjatyckich mieszanki. Pokuście się o przyrządzenie fasolki szparagowej w stylu:
- indyjskim (beans poriyal) – z kokosem i fasolą mung oraz czarną gorczycą, kurkumą, liśćmi curry i chili
- tajskim – koniecznie z zieloną cebulką i pokruszonymi orzeszkami ziemnymi
- japońskim – z dressingiem goma (na bazie majonezu, z pastą miso, pięknie pachnący prażonymi nasionami sezamu)















