Słodkie wypieki mają zachwycać przede wszystkim smakiem, ale bądźmy szczerzy – sposób podania też jest istotny. Nieprawidłowo pokrojony tort nie prezentuje się atrakcyjnie na talerzu, warto więc zadbać, by wyśmienity wypiek rozpieszczał nie tylko kubki smakowe, ale także oczy. Trzeba to przyznać, porcjowanie tego deseru jest nieco trudniejsze niż choćby ciasta, ale odpowiednio przygotowani, na pewno sobie z tym poradzimy. Jak pokroić tort? Poniżej zamieszczamy garść praktycznych porad.

Tort to wypiek, który uświetnia najbardziej podniosłe okazje. Nie może zabraknąć go na chrzcinach, komunii, urodzinach, imieninach i oczywiście na weselu. Nic dziwnego, że w powszechnej opinii, ten wyjątkowy przysmak cieszy się szczególnym uznaniem. Niezwykła otoczka towarzysząca wszystkim tym wydarzeniom to jedno. O wyjątkowym charakterze tego specjału decyduje także jego wyjątkowy smak. Czekoladowy, owocowy, kawowy, śmietankowy, z kroplą wykwintnego trunku lub, w wersji dla młodszych smakoszy, bez alkoholu – trudno zliczyć wszystkie sposoby przygotowania tortu. Kropką nad „i” jest smakowita dekoracja, która na najwyższej warstwie deseru prezentuje się tak samo godnie, jak korona na królewskiej głowie. Tak jest, tort to niekwestionowany król wszystkich deserów, więc zasługuje na szczególne traktowanie.

O czym pamiętać przed krojeniem tortu?

Wielu osobom wydaje się, że krojenie tortu nie należy do najtrudniejszych ze wszystkich kuchennych zadań. Pełna zgoda, upieczenie wyśmienitego tortu jest znacznie większą sztuką niż pokrojenie wypieku. Warto jednak pamiętać, że bez względu na okazję, tort będziemy porcjować na oczach gości. Gdy skupia się na nas wzrok kilkunastu lub kilkudziesięciu osób, trema jest niemal pewna, a wówczas łatwo o błąd. 

Warto jednak pamiętać, że im lepiej będziemy przygotowani, tym mniejsze ryzyko błędu. O czym nie możemy zapomnieć przed krojeniem tortu? Przede wszystkim, wypiek musi pozostawać w lodówce tak długo, jak tylko jest to możliwe. Nie ma znaczenia, czy mówimy o wypieku z cukierni czy przygotowanym samodzielnie. Tort w masie cukrowej wyjmujemy dopiero przed pokrojeniem, natomiast tort w kremie powinien postać w temperaturze pokojowej przez 30 minut. Dzięki temu, masa nie będzie stawiała oporu. 

Kolejna rzecz, przygotujcie odpowiednie narzędzie. Bez obaw, nie musicie kupować żadnych specjalnych akcesoriów. Wystarczy długi (o długości nieznacznie większej niż promień tortu), dobrze naostrzony nóż. Lepiej sprawdzi się wariant z gładkim czy ząbkowanym ostrzem? Na ten temat zdania są podzielone. Biszkopt wygodniej kroi się ząbkowaną krawędzią, jednak nie można zapomnieć, że przestrzeń między kolejnymi  warstwami wypełnia delikatny krem. Z tego względu, niektórzy wolą wariant z gładkim ostrzem. Ważne: łopatka służy do nakładania, nie do krojenia tortu!

Zanim zaczniecie, przygotujcie szklankę wypełnioną ciepłą wodą. Posłuży wam do opłukania ostrza między krojeniem kolejnych kawałków. W ten sposób, nie zabrudzicie ich kremem, a ciepły metal wejdzie w tort jak w masło. 

Dekoracje na torcie prezentują się pięknie, ale zdejmijcie je przed rozpoczęciem krojenia. Trzeba pamiętać, że obręcze, figurki i inne ozdoby nie ułatwiają krojenia, bo najczęściej stawiają dużo większy opór niż sam tort. Zamiast ryzykować uszkodzenie wypieku, po prostu zdejmijcie je. 

Sposoby na krojenie tortu

Tort to wyjątkowo delikatny wypiek, więc porcjując go, należy zachować najwyższą ostrożność. Nigdy nie próbujcie kroić tortu siłą nacisku! Równomierne przyciskanie ostrza od góry sprawi, że deser połamie się. 

Prawidłowa technika polega na wykonaniu nacięcia sztychem (zaostrzonym czubkiem noża) w środkowej części wypieku. Następnie lekko dociskamy krawędź tnącą i ruchem posuwistym kroimy aż do podkładki. Ten ruch trzeba wykonać ostrożnie, ale jednocześnie – zdecydowanie. 

Nieco inaczej będziemy kroić większe desery. W tym przypadku, tradycyjne metody po prostu zawiodą. Jak pokroić duży tort? Zacznijcie od wycięcia w środku koła, którego promień będzie równy połowie promienia całego wypieku. W kolejnym kroku, podzielcie na kawałki zewnętrzny pierścień. Dopiero gdy ostatni trafi na talerz, przystąpcie do krojenia środka. Możecie wykorzystać dowolną technikę i poporcjować tą część w trójkąty, prostokąty lub kwadraty.

Tort najczęściej kroimy na jeden z trzech sposobów: wykrawając trójkątne, kwadratowe lub prostokątne kawałki. Zwyczajowo, okrągłe wypieki dzielimy na symetryczne trójkąty, pozostałe sposoby okazują się najbardziej przydatne przy prostokątnych tortach. Warto jednak wiedzieć, że okrągły tort można spokojnie podzielić na prostokąty. To prawda, trójkątne kawałki prezentują się bardziej elegancko, ale prostokąty są łatwiejsze w przechowywaniu (na wypadek, gdyby nie wszystko zostało zjedzone) i w zapakowaniu (gdy chcemy podarować gościom kawałek na później). Warto o tym pamiętać.

Jak pokroić tort na równe kawałki?

Uzyskanie idealnie równych klinów nie jest łatwe. Złota zasada wskazuje, że najpierw trzeba podzielić tort na cztery równe części, a później na kolejne. Praktyka pokazuje jednak, że zwykle i tak nie udaje się uzyskać idealnej symetrii. Nie chcecie, żeby którykolwiek z gości dostał za mały fragment pysznego wypieku? Podzielcie tort na prostokąty. 

Zacznijcie od podzielenia tortu na paski o odpowiedniej szerokości, prowadząc nóż od góry do dołu okręgu. Każdy pasek przenieście na deskę do krojenia i pionowymi cięciami podzielcie go na mniejsze porcje. To naprawdę łatwe.

Jak się kroi tort piętrowy?

Tort piętrowy prezentuje się niezwykle efektownie, ale na samą myśl o krojeniu takiego wypieku, gospodarze uroczystości najczęściej dostają gęsiej skórki. Nic dziwnego, bo ryzyko zniszczenia wspaniałego dzieła cukierniczego (chyba każdy się zgodzi, że w przypadku tortów piętrowych takie określenie nie jest nadużyciem) napawa strachem. Bez obaw, porcjowanie tego specjału nie jest takie trudne, jak mogłoby się wydawać.

Tort piętrowy można pokroić na dwa sposoby: rozpoczynając od górnej warstwy albo zdejmując kolejne blaty. W pierwszym przypadku, podkładkę danego piętra zdejmujemy dopiero wówczas, gdy całość trafi na talerze. Bez względu na technikę, nie można zapomnieć, że tort piętrowy jest zabezpieczony niejadalnymi elementami: plastikowymi lub drewnianymi rurkami, które dbają o stabilność wypieku. Pamiętajcie więc o ich usunięciu. 

Najniższy blat w tortach piętrowych zwykle charakteryzuje się dużą średnicą. W tym przypadku warto zastosować opisany wcześniej sposób krojenia dużego tortu. 

iStock

Jak pokroić tort prostokątny?

Prostokątny tort najlepiej podzielić na kwadratowe lub prostokątne kawałki. Możecie to zrobić, dzieląc wypiek na paski, które następnie przenieście na deskę do krojenia i poporcjujcie na mniejsze fragmenty. Można jednak ułatwić sobie nieco pracę, dzieląc tort na cztery części. Najpierw przetnijcie wypiek od góry do dołu (w środkowej części), a następnie – od lewej do prawej. Każdy fragment poporcjujcie na równe prostokąty i gotowe.

Jak pokroić tort bezowy?

Torty bezowe są nie tylko pyszne, ale i lekkie. Taki wypiek doskonale sprawdza się w letniej porze, gdy tradycyjne wypieki, bazujące na biszkopcie i dużej ilości kremu, okazują się nieco za ciężkie. Problem w tym, że beza jest wyjątkowo delikatna i krucha, a co za tym idzie – w trakcie krojenia można ją łatwo uszkodzić.

Jak zapobiec takim niespodziankom? Istnieje skuteczny sposób. Przed rozpoczęciem krojenia, ostrze noża warto posmarować niewielką ilością tłuszczu. Nada się masło lub margaryna, ale my polecamy kilka kropel oleju  roślinnego. Płynną substancję łatwiej rozprowadzimy (np. silikonowym pędzelkiem) po całej powierzchni narzędzia. Ten prosty zabieg sprawi, że beza nie pęknie i nie pokruszy się.