Jogurt grecki to jeden z produktów, które wielu z nas regularnie ma w swoich lodówkach. Kubeczek tego nabiału często ląduje w naszych koszykach zakupowych, ale okazuje się, że zupełnie niepotrzebnie, bo łatwo można zrobić go w domu. Wystarczą 2 składniki, jeden garnek i trochę cierpliwości. Kiedy zobaczycie, jakie to proste, nie będziecie już chcieli jeść sklepowego jogurtu.

Jogurt grecki - właściwości

Zanim zabierzemy się za przygotowania, podkreślmy dlaczego warto jeść jogurt grecki. Ten produkt to prawdziwy skarb dla organizmu, więc jeśli jeszcze nie znacie jego niesamowitych wartości, koniecznie musicie o nich wiedzieć. Lista korzyści jest bowiem bardzo długa i każdy znajdzie tu coś dla siebie:

  • poprawia przemianę materii,
  • przyspiesza metabolizm,
  • usprawnia pracę jelit,
  • wzmacnia odporność,
  • wspomaga odchudzanie,
  • wzmacnia kości i zmniejsza ryzyko osteoporozy,
  • pomaga poprawić nastrój.

Jak zrobić jogurt grecki?

Przepis na domowy jogurt grecki jest banalnie prosty, choć wymaga nieco cierpliwości. Efekt końcowy wart jest jednak każdej poświęconej minuty, bo taki własnoręcznie zrobiony nabiał smakuje obłędnie pysznie. Najpierw należy wlać do garnka 1 litr pełnotłustego pasteryzowanego mleka i podgrzać je do temperatury 42-45 stopni. Jeśli jednak nie macie termometru kuchennego, możecie po prostu sprawdzić temperaturę palcem - mleko powinno być ciepłe, ale nie parzyć w rękę. 

W tym momencie do podgrzanego mleka dodajemy 100 ml jogurtu z żywymi kulturami bakterii i wszystko dokładnie mieszamy. Następnie przykrywamy garnek folią spożywczą i odstawiamy go na całą noc. Dobrym sposobem jest wstawienie go do wyłączonego piekarnika, gdzie przez cały ten czas będzie panowała stała temperatura bez przeciągów. Pamiętajmy też, że w tym czasie nie mieszamy i nie odkrywamy naczynia, a zaglądamy do niego dopiero następnego dnia. Co ważne, im dłużej jogurt stoi, tym staje się kwaśniejszy, dlatego dokładny czas "odpoczywania" należy dobrać do własnych preferencji smakowych. 

Choć domowy jogurt grecki wychodzi tak pyszny, że trudno się powstrzymać przed pałaszowaniem, to zawczasu odłóżcie odrobinę do, aby znów podgrzać mleko i zrobić kolejną porcję